Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Zawodnik Startu Gniezno, Oliver Berntzon zajął drugie miejsce w GP Challenge w Gorican i tym samym zapewnił sobie udział w przyszłorocznej serii Grand Prix. Szwecja zyskała nowego pełnoprawnego uczestnika cyklu, a sam zawodnik opowiada o odczuciach po sobotnim sukcesie.

– Na pewno dziwny był mój ostatni bieg, w którym musiałem zrobić potrzebne do awansu punkty, a nie pojechali w nim ani Kasprzak, ani Ellis. Taki niestety jest żużel. Bardzo się cieszę z awansu do Grand Prix. Przyznam, że w stresie tego wszystkiego się nie śledzi, ale najbardziej zestresował mnie… Phil Morris. W pewnym momencie w parkingu powiedział, że jest konieczny bieg dodatkowy. Po chwili jednak dodał, że chodzi o drugie miejsce. Wtedy zrozumiałem, że osiągnąłem swój cel i awansowałem – mówi Szwed. 

Olivier Berntzon nie ukrywa, że awans do elitarnego cyklu to dla niego „dojście” do założonego celu.

– W Grand Prix chciałem być od dawna. To było moje marzenie. Myślę, że nieźle pokazałem się jako dzika karta, a teraz będzie okazja do regularnych występów. Na pewno będę musiał się dobrze przygotować pod kątem finansowym. W Grand Prix potrzebny jest sprzęt najlepszej klasy i większy budżet. Wedle moich wyliczeń budżet powinien być podwojony w porównaniu z tym, co mam w tym roku, aby być dobrze przygotowanym sprzętowo. O formę mentalną i psychiczną jestem spokojny – podsumowuje Berntzon. 

One Thought on Oliver Berntzon: W Gorican najbardziej zestresował mnie… Phil Morris
    smok
    26 Aug 2020
     7:39am

    Skoro Szwed ma jeszcze taką możliwość, aby powiększyć swój budżet aż dwukrotnie, to znaczy, że w chwili obecnej nie ma takiego zaplecza, który pozwoliłby mu pokazać pełnię swoich możliwości. Może nie będzie statystą w tym cyklu. Życzę powodzenia i godnego zastąpienia Lindbacka w stawce. 😉

Skomentuj

One Thought on Oliver Berntzon: W Gorican najbardziej zestresował mnie… Phil Morris
    smok
    26 Aug 2020
     7:39am

    Skoro Szwed ma jeszcze taką możliwość, aby powiększyć swój budżet aż dwukrotnie, to znaczy, że w chwili obecnej nie ma takiego zaplecza, który pozwoliłby mu pokazać pełnię swoich możliwości. Może nie będzie statystą w tym cyklu. Życzę powodzenia i godnego zastąpienia Lindbacka w stawce. 😉

Skomentuj