Zawodnik Startu Gniezno, Oliver Berntzon zajął drugie miejsce w GP Challenge w Gorican i tym samym zapewnił sobie udział w przyszłorocznej serii Grand Prix. Szwecja zyskała nowego pełnoprawnego uczestnika cyklu, a sam zawodnik opowiada o odczuciach po sobotnim sukcesie.
– Na pewno dziwny był mój ostatni bieg, w którym musiałem zrobić potrzebne do awansu punkty, a nie pojechali w nim ani Kasprzak, ani Ellis. Taki niestety jest żużel. Bardzo się cieszę z awansu do Grand Prix. Przyznam, że w stresie tego wszystkiego się nie śledzi, ale najbardziej zestresował mnie… Phil Morris. W pewnym momencie w parkingu powiedział, że jest konieczny bieg dodatkowy. Po chwili jednak dodał, że chodzi o drugie miejsce. Wtedy zrozumiałem, że osiągnąłem swój cel i awansowałem – mówi Szwed.
Olivier Berntzon nie ukrywa, że awans do elitarnego cyklu to dla niego „dojście” do założonego celu.
– W Grand Prix chciałem być od dawna. To było moje marzenie. Myślę, że nieźle pokazałem się jako dzika karta, a teraz będzie okazja do regularnych występów. Na pewno będę musiał się dobrze przygotować pod kątem finansowym. W Grand Prix potrzebny jest sprzęt najlepszej klasy i większy budżet. Wedle moich wyliczeń budżet powinien być podwojony w porównaniu z tym, co mam w tym roku, aby być dobrze przygotowanym sprzętowo. O formę mentalną i psychiczną jestem spokojny – podsumowuje Berntzon.
Skoro Szwed ma jeszcze taką możliwość, aby powiększyć swój budżet aż dwukrotnie, to znaczy, że w chwili obecnej nie ma takiego zaplecza, który pozwoliłby mu pokazać pełnię swoich możliwości. Może nie będzie statystą w tym cyklu. Życzę powodzenia i godnego zastąpienia Lindbacka w stawce. 😉
Żużel. Groźna kraksa na Wyspach! Musielak w karetce, Milik się wycofał!
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie