Bartosz Zmarzlik, Jack Holder, Emil Sajfutdinow i Janusz Kołodziej – ci zawodnicy dali niesamowity popis speedwaya w niedzielnym rewanżowym meczu finałowym. Cała czwórka jechała bardzo blisko siebie i tasowała się niemal całe cztery okrążenia.
Wyścig ten, mimo sporej konkurencji, został wybrany mianem biegu sezonu.
.@UniaLesznoKS drużynowym mistrzem Polski 2020! 🇵🇱 🏆 Tak jadą mistrzowie! 🔝 💥
— nSport+ (@nSport_plus) October 11, 2020
📺 Tuż po finale w magazynie PGE Ekstraligi rozdane zostaną Szczakiele 2020 🎖 Oglądajcie nSport+ pic.twitter.com/rGkTdAkhTn
W rewanżowym meczu finałowym Fogo Unia Leszno wygrała z Moje Bermudy Stalą 59:30 i zdobyła czwarte mistrzostwo Polski z rzędu.
Co było niesamowitego kombinatorzy zostali zmiażdżeni
Żużel. Zdrada w Orle Łódź?! Mocne słowa prezesa!
Żużel. Pragnął wrócić do Ekstraligi jak nikt inny. Teraz jest jednym z liderów!
Żużel. Jason Doyle: Szwecja jest nieopłacalna. Chcę gonić za tytułem
Żużel. GKM jedzie do podrażnionej Sparty. Apator potwierdzi formę w Lublinie? (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Niemiec napsuje krwi rywalom w GP? Trener widzi go w półfinałach
Żużel. Drabik znalazł przyczynę gorszego wejścia w sezon? „Przepraszał”