Nicki Pedersen fot. Motor Lublin
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

MrGarden GKM Grudziądz nie jest wymieniany w gronie faworytów do walki o play-off w sezonie 2021. Do Grudziądza przyszli Krzysztof Kasprzak i Norbert Krakowiak, ale wcześniej odszedł niekwestionowany lider, Artiom Łaguta. Teraz rola lidera będzie spoczywała na jednym z najbardziej doświadczonym w drużynie, Duńczyku Nickim Pedersenie.

– Oczywiście, dobrze byłoby mieć Łagutę, ale jeśli on cały czas zdobywa 13, 14 czy 15 punktów, a reszta po dwa, trzy czy cztery punkty, to nie robi to większej różnicy. To, co chcę dać GKM-owi, to pomoc i wsparcie, by być silniejszym jako drużyna. Wszyscy mamy jeden cel, jakim jest utrzymanie się w Ekstralidze i zrobimy to razem. To moja siła, moc i energia na sezon 2021 – zaznacza Nicki Pedersen na łamach oficjalnego serwisu Grand Prix.

W zespole GKM-u oprócz Duńczyka jeździć będą m.in. także Krzysztof Kasprzak i Przemysław Pawlicki. Delikatnie mówiąc, panowie nie dogadywali się najlepiej w ostatnich latach. Pedersen zapewnia, że to już przeszłość.

– Muszę wziąć pod opiekę takich zawodników jak Krzysztof Kasprzak czy Przemysław Pawlicki. Dałem im się we znaki na przestrzeni lat, było sporo nieporozumień. Jestem jednak doświadczonym żużlowcem i nie muszę z nimi walczyć. Nie ma wrogów w zespole – zapewnia trzykrotny mistrz świata. – Będę chciał okazać im największe możliwe wsparcie, żeby podnieść ich wyniki indywidualne, które będą miały przełożenie na cały team – dodaje.

Duński mistrz świata spędzi w Grudziądzu trzeci sezon w karierze, a drugi z rzędu. – Lubię Grudziądz. To bardzo dobry klub, nie mógłbym wyobrazić sobie lepszego. Są wiarygodni, uczciwi wobec ciebie i możemy porozmawiać o każdej sytuacji – mówi Duńczyk.

3 komentarze on Żużel. Nicki Pedersen: Muszę zaopiekować się Kasprzakiem i Pawlickim
    obserwator
    18 Nov 2020
     8:15am

    robi sobie PR, wiadomo skąd kasy będzie potrzebował na utrzymanie rodziny.
    Czytając nagłówek, szeroko otworzyły mi się oczy z niedowierzania. W miarę czytania, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Nie sądziłem, że Nicki tak mnie rozbawi.
    A Przemek i Krzysztof powinni się mieć na baczności…

Skomentuj

3 komentarze on Żużel. Nicki Pedersen: Muszę zaopiekować się Kasprzakiem i Pawlickim
    obserwator
    18 Nov 2020
     8:15am

    robi sobie PR, wiadomo skąd kasy będzie potrzebował na utrzymanie rodziny.
    Czytając nagłówek, szeroko otworzyły mi się oczy z niedowierzania. W miarę czytania, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Nie sądziłem, że Nicki tak mnie rozbawi.
    A Przemek i Krzysztof powinni się mieć na baczności…

Skomentuj