Wielu niemieckich fanów żużla liczyło, że w tym roku będzie im dane zobaczyć, uchodzące ostatnio za najlepsze pod kątem atrakcyjności, zawody Night of the Fights, które co roku są organizowane przez MSC Cloppenburg. Niestety turniej zaplanowany na 18 września został przełożony na przyszły rok.
– Postanowiliśmy odłożyć zawody na przyszły rok. W tym roku rozegranie ich być może byłoby możliwe, ale z liczbą maksymalnie siedmiuset kibiców, ze względu na panujące obostrzenia. Zazwyczaj mamy około czterech tysięcy kibiców, tak więc nie moglibyśmy wszystkich usatysfakcjonować. Poza tym, na tak małym, jak nasz, obiekcie trudno byłoby zachować wszelkie wskazane obostrzenia. Zawodów nie odwołujemy tylko przenosimy na rok przyszły. Zdrowie wszystkich jest dla nas najważniejsze – mówi działacz klubu Stefan Timme.
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek
Żużel. Co za powrót Gomólskiego! Start wygrywa w Pile (RELACJA)