Do Tarnowa na spotkanie z Unią przyjechała czerwona latarnia eWinner 1. Ligi – Lokomotiv Daugavpils i spisała się przyzwoicie. Co prawda dużych punktów do ligowej tabeli nie ma, ale 41 oczek na torze faworyzowanego rywala to nie wstyd.
Przed czwartkowym spotkaniem rozgrywanym w ramach 5. kolejki eWinner 1. Ligi pomiędzy Unią Tarnów a Lokomotivem Daugavpils faworyta można było wskazać bez problemu. Gospodarze spośród czterech jak dotąd odjechanych spotkań wygrali trzykrotnie, goście natomiast w ligowej tabeli nie mieli ani jednego punktu.
Lokomotiv do Tarnowa przyjechał wzmocniony gościem z drugoligowych Wilków Krosno – Wadimem Tarasienką. Poprzedni występ Rosjanina w barwach łotewskiej drużyny zakończył się rewelacyjną zdobyczą punktową (15 pkt w 6 startach) i z pewnością kierownictwo gości liczyło na kolejny świetny występ tego zawodnika. Tarasienko ich nie zawiódł, od początku spotkania jechał bowiem pewnie i szybko. Ostatecznie na swoim koncie zapisał 12 punktów i bonus, jednak ta zdobycz mogła być bardziej okazała, gdyż w ostatnim biegu zanotował defekt na punktowanej pozycji.
Obok Rosjanina pewnym punktem Lokomotivu był Andriej Kudriaszow. Rodak Tarasienki również był szybki, jednak przez większą część spotkania czegoś brakowało, aby mógł on zdobywać trójki. Uczynił to dopiero w 15. wyścigu dnia, kiedy przyjechał na metę przed Kozą i Gruchalskim. Niezłe zawody po stronie gości zanotowali również juniorzy, którzy łącznie zdobyli 8 punktów z 2 bonusami. Jeżeli podkreślimy w tym miejscu, że to lepszy wynik niż młodzieżowców Unii, to śmiało można zaliczyć ten występ do udanych.
Drużyna tarnowska w zasadzie nie miała po swojej stronie słabych punktów. Odstawali jedynie Artur Mroczka (4 punkty w 4 biegach) i juniorzy. Szczególnie Mateusz Cierniak przyzwyczaił już do zdecydowanie lepszych wyników – w tym spotkaniu zanotował jedynie 3 punkty. Dobrze i równo pojechali Peter Ljung (8+1), Kim Nilsson (10+2), Michał Gruchalski (11) i Ernest Koza (12).
Samo spotkanie mogło się obserwatorom podobać głównie przez fakt, że żadna z drużyn na którymkolwiek etapie meczu nie osiągnęła zdecydowanej przewagi. Tarnowianie zbudowali sobie co prawda ośmiopunktowe prowadzenie, jednak dwukrotnie goście częściowo odrabiali straty i spotkanie było wyrównane. Najlepiej świadczy o tym fakt, że rozstrzygnięcie poznaliśmy dopiero po 14. wyścigu dnia, w którym zwycięstwo tarnowian przypieczętowali Nilsson i Ljung, remisując drużynowo z Tarasienką i Kudriaszowem.
W 6. rundzie eWinner 1. Ligi Unia uda się do Ostrowa na mecz z Arged Malesa Ostrovią, Łotysze z kolei poszukają pierwszych punktów w starciu na domowym owalu z Abramczyk Polonią Bydgoszcz.
Unia Tarnów – Lokomotiv Daugavpils 49:41
Unia: Kim Nilsson 10+2 (2*,3,2*,1,2), Ernest Koza 12 (3,1,3,3,2), Michał Gruchalski 11 (3,1,3,3,1), Artur Mroczka 4 (1,3,0,0), Peter Ljung 8+1 (3,1,2,1,1*), Przemysław Konieczny 1+1 (1*,0,0), Mateusz Cierniak 3 (2,0,1), Daniel Kaczmarek NS.
Lokomotiv: Pontus Aspgren 8 (1,3,1,3,0), Jewgienij Kostygow 2+1 (0,2*,0,0,-), Danił Kołodinski 0 (0,0,-,-,-), Wadim Tarasienko 12+1 (2,2,3,2*,3,d), Andriej Kudriaszow 11 (2,2,2,2,0,3), Francis Gusts 6+2 (3,1*,1,1*), Oleg Michaiłow 2 (0,0,2).
Bieg po biegu:
1. Gruchalski, Nilsson, Aspgren, Kołodinski 5:1
2. Gusts, Cierniak, Konieczny, Michaiłow 3:3 (8:4)
3. Ljung, Kudriaszow, Mroczka, Kostygow 4:2 (12:6)
4. Koza, Tarasienko, Gusts, Konieczny 3:3 (15:9)
5. Mroczka, Tarasienko, Gruchalski, Kołodinski 4:2 (19:11)
6. Aspgren, Kostygow, Ljung, Cierniak 1:5 (20:16)
7. Nilsson, Kudriaszow, Koza, Michaiłow 4:2 (24:18)
8. Tarasienko, Ljung, Gusts, Konieczny 2:4 (26:22)
9. Koza, Nilsson, Aspgren, Kostygow 5:1 (31:23)
10. Gruchalski, Kudriaszow, Gusts, Mroczka 3:3 (34:26)
11. Aspgren, Tarasienko, Nilsson, Mroczka 1:5 (35:31)
12. Gruchalski, Michaiłow, Cierniak, Kostygow 4:2 (39:33)
13. Koza, Kudriaszow, Ljung, Aspgren 4:2 (43:35)
14. Tarasienko, Nilsson, Ljung, Kudriaszow 3:3 (46:38)
15. Kudriaszow, Koza, Gruchalski, Tarasienko (d) 3:3 (49:41)
Sędziował: Jerzy Najwer
Kibice nie przychodzą na stadion oglądać mecz do jednej bramki.Było ściganie,emocje,troszkę nerwów i fajnie bo o to chodzi.Było ciężko bo Lokomotiv lubi twardo i długo podobny tor mają u siebie.Świetny mecz ekipy Kokina napiłbym się z nim tego jego bimbru 😉 pokazali świetną jazdę.Nie będzie lekko z nikim bo oprócz Torunia liga jest wyrównana i nieobliczalna.Porwałbym tą młodzież z Daugavpils do Tarnowa.Przed sezonem jak co roku oceny że słaby skład nic nie zwojujemy.Życie pokazuje co innego i chyba większość zdziwiona.Mamy 8 pkt jestem happy zadowolony.Mateusz to junior i gorsze mecze będą.
Żużel. Kolega wywiózł go w płot. „Jak można mnie pomylić z Musielakiem?”
Żużel. Wygrał GP i szybko dzwonił do brata! Jack Holder: Warto było czekać na ten dzień!
Żużel. Holder królem Gorican! Fatalny błąd Zmarzlika w finale
Żużel. Rybniczanie lepsi w hicie kolejki. Kosmiczny Kurtz! (RELACJA)
Żużel. Zacięta końcówka w Poznaniu! Wybrzeże wyrywa remis! (RELACJA)
Żużel. Holder zagrozi Zmarzlikowi? Jest jeden warunek