Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed niedzielnym meczem SpecHouse PSŻ-u Poznań z Metalika Recycling Kolejarzem jeden z fanów z Rawicza został zatrzymany za wniesienie pirotechniki na stadion na Golęcinie. Najpewniej chciał zadbać o odpowiednią oprawę wielkopolskich derbów, a tak nie dość, że jego plany spaliły na panewce, to jeszcze został ukarany.

 

Do zdarzenia doszło jeszcze przed pierwszym biegiem rewanżowego starcia półfinału 2. Ligi Żużlowej. – Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy dzielnicowych z komisariatu na Jeżycach za to, że wniósł zakazane środki pirotechniczne na teren imprezy masowej, czyli stadionu żużlowego – mówi mł. asp. Marta Mróz z poznańskiej policji. – 28-latek z Rawicza usłyszał zarzut złamania przepisów ustawy o imprezach masowych. Grozi mu do pięciu lat więzienia – dodaje.

Sąd nie był aż tak surowy dla żużlowego kibica Niedźwiadków. Według niepotwierdzonych informacji mężczyzna nie musiał długo czekać na wyrok, bo sprawą zajął się sąd 24-godzinny. Miłośnik pirotechniki będzie musiał teraz zapłacić grzywnę, a ponadto został ukarany zakazem stadionowym. Zwróciliśmy się do sądu z prośbą o potwierdzenie wysokości kary dla kibica, jednak poproszono nas o kontakt mailowy, a do momentu publikacji tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że kibic nie obejrzał całkiem ciekawego meczu – SpecHouse PSŻ Poznań pokonał Metalika Recycling Kolejarza Rawicz 46:44, a Niedźwiadki niemal do samego końca zachowywały szansę na awans do finału.