Patryk Dudek ze Sławomirem Dudkiem. fot. Jarosław Pabijan
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Najbliższe dni będą dla żużlowców pełne trudnych wyborów. Ze względu na nowy regulamin sanitarny, zawodnicy muszą bowiem wskazać po jednym mechaniku, którego wprowadzą na teren stadionu. Decyzję dotyczącą pomocnika w parku maszyn zasugerował Patryk Dudek. Wicemistrz świata z 2017 roku najprawdopodobniej skorzysta z usług Kacpra Rogowskiego.

Zdaniem ulubieńca fanów Falubazu Zielona Góra, przepis dotyczący jednego mechanika w parku maszyn jest tym, który może najbardziej skomplikować odpowiednie przygotowanie żużlowców do poszczególnych startów. Dudek obawia się szczególnie o sytuacje nadzwyczajne.

– Na razie przeraża nas wszystkich ten jeden mechanik na zawodach. To jest najgorętszy temat i najbardziej drażliwy. Dobrze byłoby wprowadzić to, żeby było więcej mechaników na zawodach. Może być z tym dużo problemów – mówi wychowanek klubu spod znaku Myszki Miki w rozmowie z mediami klubowymi.

– Będzie temperatura powyżej 30 stopni i nagle, przed wjazdem na zawody, powiedzą nam, że jeden z mechaników ma gorączkę. Może być to spowodowane tym, że będzie po prostu ciepło. Tutaj się trochę obawiam, że będą głupie sytuacje, że nagle zostanę sam. Wiadomo, że będą inni mechanicy z drużyny, ale to już nie będzie to samo – dodaje.

W poprzednich rozgrywkach, w zespole wspierającym 28-latka w parku maszyn znajdowali się Sławomir Dudek, Kacper Rogowski i Kacper Rabikowski. Wiele osób nie wyobraża sobie tego, że w boksie Dudka może zabraknąć jego ojca. Wszystko wskazuje jednak na to, że taka sytuacja będzie miała miejsce w nadchodzącym sezonie.

– Ostatnimi laty większość czasu w parkingu spędzam z Rogusiem (Kacprem Rogowskim – dop. red.). On tutaj wszystko ogarnia ze sprzętem. Z tatą może będziemy na telefonie albo będzie stał z krótkofalówką za stadionem. Może będzie oglądał zawody w laptopie i będziemy się łączyć. Albo będziemy mieli jakiś tunel wykopany pod stadionem, gdzie będziemy mogli się spotykać w przerwie biegów i je analizować. Zobaczymy, jest to świeża sytuacja. Wszystko będzie się działo na gorąco – komentuje z uśmiechem Dudek.

Przypomnijmy, że Kacper Rogowski to były zawodnik Falubazu Zielona Góra. W żółto-biało-zielonych barwach startował on latach 2010-2012. W sezonie 2011 wywalczył szóste Drużynowe Mistrzostwo Polski dla zielonogórzan.

BARTOSZ RABENDA

5 komentarzy on Dudek bez pomocy ojca w parku maszyn? „Z tatą może będziemy na telefonie”
    STAN
    16 May 2020
     8:47am

    Poznamy teraz, kto jest prawdziwym „fachowcem” nie tylko od jazdy, ale taktyki jazdy i sprzętu.

Skomentuj

5 komentarzy on Dudek bez pomocy ojca w parku maszyn? „Z tatą może będziemy na telefonie”
    STAN
    16 May 2020
     8:47am

    Poznamy teraz, kto jest prawdziwym „fachowcem” nie tylko od jazdy, ale taktyki jazdy i sprzętu.

Skomentuj