Para juniorów Włókniarza Częstochowa – Jakub Miśkowiak oraz Mateusz Świdnicki w pierwszych dwóch spotkaniach ligowych pokazała się z bardzo dobrej strony. O kolejnym młodzieżowcu – Bartłomieju Kowalskim w superlatywach na łamach Przeglądu Sportowego wypowiadał się ostatnio Marek Cieślak. Wydaje się jednak, że przy tak wysokiej dyspozycji kolegów Kowalski może mieć problem z regularną jazdą w lidze w barwach Włókniarza.
– Na pewno cieszą słowa trenera Marka Cieślaka wypowiedziane na mój temat, bo wiem, że ciężko przepracowałem zimę a na treningach pokazałem się z dobrej strony. Najważniejszy jest jednak wynik zespołu i mnie osobiście cieszy postawa Mateusza oraz Jakuba. Po prostu trzymam za nich kciuki. Jeśli dostanę szansę, na pewno też będę chciał pokazać się na torze z jak najlepszej strony – mówi nam Bartłomiej Kowalski.
Patrząc realnie na sytuację wydaje się, że szansą Kowalskiego na regularne starty byłaby wyłącznie… kontuzja któregoś z podstawowych juniorów Częstochowy. O dalsze plany odnośnie zapytaliśmy Michała Świącika, prezesa klubu z Częstochowy.
– Powiem tak – Bartek Kowalski będzie miał szansę jechać w lidze. Sezon jest długi i na tę chwilę podjęliśmy z trenerem decyzję, że rezygnujemy z usług gościa. Bartek Kowalski ma taką dyspozycję, że w razie konieczności poradzi sobie spokojnie. Dojdą mu jeszcze starty w drugiej lub pierwszej lidze. Nie ukrywam, że chętniej w jego przypadku rozpatrujemy pierwszą ligę – ze względu na większą liczbę startów w sezonie i oczywiście wyższy poziom rozgrywek – mówi Michał Świącik.
To prawda, póki co juniorka CKM-u radzi sobie bardzo dobrze, może właśnie dlatego że czują oddech Bartłomieja 😉. Jeśli prawdą jest, że nie jest od tej dwójki dużo słabszy, to tylko się cieszyć, szansa na pewno się nadarzy, a póki co iść śladem Świdnickiego, który rozwinął się w niższej lidze i oby młodzież z Czewy była w przyszłości stanowiła większość w składzie. Cały czas liczę że M. Gruchalski szybko wróci….za Ryszarda np.
Pan Marek lewatywą postraszyl i wszyzstko w temacie hehe
Na oba mecze z Rybnikiem (bo chyba w obu nie będzie problemu ze zwycięstwem) dogadać się z Fredką, Leonem i Doylem, żeby oddali chłopakowi po jednym biegu.
Im różnicy jazda z Tudzieżami i Milikami nie zrobi, a Bartek będzie miał kilka wyścigów w lidze.
Cieślak mógłby go z głową wprowadzić w zawody – to znaczy nie w wyścigach 2,9 i 13, żeby chłopak za każdym razem nie wyjeżdżał na inny tor, po równania, polewaniu itd.
Wszystko da się zrobić.
Trzeba przyznać że w ostatnim czasie kilku młodzików z Czewy sobie radzi w niższych klasach rozgrywkowych, mam na myśli choćby Czaję i Polisa teraz dochodzi Gruchalski…. obecni Świderski i Kowalski, więc tu na plus. Mnie osobiście szkoda że Miśka tak łatwo puścili, chociaż to tylko wypożyczenie. Uważam jednak że poradziłby sobie nie gorzej niż prawie 50-cio letni Holta, zresztą udowodnił to jeszcze jako junior w zeszłym sezonie.
Ci do Twojej propozycji puszczania Kowalskiego to pełna zgoda.
Jak Gruchalski okaże się mocny w Tarnowie, to tym lepiej dla niego – ugruntuje swoją pozycję i droga do składu w Częstochowie otwarta…zresztą tak samo z resztą chłopaków. Nic nie stoi dla nich na przeszkodzie.
No chyba, że kierownictwu zamarzy się jeszcze silniejszy skład i za Holtę przyciągną jakiegoś Worynę czy jeszcze inne nazwisko.
Zobaczymy, najważniejsze nie popełniać błędów z przeszłości kiedy to zamiary nie były adekwatne do środków…póki co wygląda to profesjonalnie. Mam nadzieję, że wnioski zostały wyciągnięte. Dla każdego kibica ważne jest aby ich barwy reprezentowali choć w jakiejś części wychowankowie…wiadomo o co chodzi 😉
Dla nas tylko lepiej jak Gruchalski okaże się mocny 🙂
Dla nas też 😉 Oby tak się stało.
No i tego wypada życzyć. Wtedy i zawodnik i kibice będą zadowoleni.
Mrozek a mogłeś mieć Kowalskiego w Rybniku…..kiedy dymisja ze stołka prezesa? Caly Rybnik czeka.
Nie bylo takiej możliwości. Dlaczego? Kontuzja jednego bądź drugiego i wskakuje Kowalski. Po wypożyczeniu nie ma możliwości jego powrotu do Czewy.
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji
Żużel. W kevlarze na pokład samolotu?! Tak podróżował lider Wilków