David Bellego. Fot: Abramczyk Polonia Bydgoszcz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

– Kiedy ścigasz się w Indywidualnych Mistrzostwach Europy, chcesz być po prostu mistrzem. Po to tu jesteśmy i oczywiście to mój główny cel. Byłbym również bardzo szczęśliwy z miejsca w pierwszej piątce, dzięki któremu zakwalifikowałbym się do cyklu na kolejny sezon – mówi David Bellego, jedyny reprezentant Francji w cyklu Tauron SEC. Żużlowiec w rozmowie z organizatorami cyklu podsumował swoje ubiegłoroczne dokonania, ale też opowiedział o żużlu we Francji czy swoich celach na zbliżający się sezon.

Bellego nie kryje radości z docenienia go przez organizatorów cyklu i przyznania dzikiej karty na ten sezon. – Bardzo się z tego ucieszyłem, ponieważ w ubiegłym roku miałem kilka dobrych wyścigów w Tauron Speedway Euro Championship. Nie powinienem mówić, że dopadł mnie pech, jednak w Toruniu złamałem obojczyk, a wtedy szło mi naprawdę dobrze. Przez to opuściłem jeden finał, w Vojens. Cykl składa się tylko z tylko czterech rund, dlatego w takim momencie nie jest zbyt dobrze, gdy opuści się którąś z nich – stwierdził Francuz. Przypomnijmy, że po niezłym wyniku na inaugurację ubiegłorocznych zmagań (zabrakło mu zaledwie jednego punktu do awansowania do barażu), nie ukończył rundy w Toruniu oraz stracił możliwość startu w Vojens, zajmując piętnastą pozycję w klasyfikacji generalnej.

W tym sezonie wszystkie eliminacje Tauron SEC-u odbędą się w Polsce, a dokładnie na torach w Toruniu (dwukrotnie), Bydgoszczy, Gnieźnie i Rybniku. Bellego upatruje swojej szansy w dobrej znajomości tych obiektów. – Startowałem już wcześniej w Gnieźnie, oczywiście w zeszłym roku występowałem również w Toruniu. W Bydgoszczy wcześniej też notowałem występy, a w Rybniku z kolei jeździłem kilka lat temu. Z niecierpliwością czekam w szczególności na zawody w Bydgoszczy, ponieważ w tym roku jest to mój zespół w Polsce. Liczę na dobry występ, cieszyłbym się z niego i z pewnością podobnie odebraliby to ludzie z mojego klubu – uważa dwudziestosiedmioletni żużlowiec z Nowej Akwitanii.

Francuz wypowiedział się nie tylko na temat polskich torów. W rozmowie z organizatorami cyklu Tauron SEC David Bellego opowiadał o kondycji speedwaya w jego ojczyźnie. – Mamy we Francji kilka naprawdę dobrych torów. Mieliśmy już u siebie kwalifikacje do IME i IMŚ w Lamothe-Landerron. To właśnie tam odbywają się w tym momencie ważniejsze imprezy. Sądzę, że na tym torze można rozegrać turnieje SGP Challenge, SEC Challenge lub inne kwalifikacje. Możliwość zorganizowania takiej imprezy to z pewnością byłoby coś dobrego dla francuskiego speedwaya i dla tego miejsca – przekonuje najskuteczniejszy żużlowiec 2. Ligi Żużlowej w 2019 roku.

Nowy nabytek Abramczyk Polonii Bydgoszcz stawia sobie ambitny cel przed rozpoczęciem tegorocznych zmagań w Tauron SEC-u. – Kiedy ścigasz się w Indywidualnych Mistrzostwach Europy, chcesz być po prostu mistrzem. Po to tu jesteśmy i oczywiście to mój główny cel. Byłbym również bardzo szczęśliwy z miejsca w pierwszej piątce, dzięki któremu zakwalifikowałbym się do cyklu na kolejny sezon. Gdy ścigamy się w jakichkolwiek mistrzostwach, naszym celem jest końcowe zwycięstwo. Jeśli byłoby inaczej, nie mielibyśmy powodów, aby znaleźć się w tym miejscu – podsumował David Bellego.

JAKUB WYSOCKI