Adrian Miedziński to zawodnik, który w ostatnich tygodniach konkretnie obniżył loty. Wychowanek klubu z Torunia nie błyszczy i coraz więcej osób pyta, czy nie powinno się rozważyć innej kandydatury na polskiego seniora w PGE Ekstralidze.
5 punktów i upadek w swoim pierwszym starcie. Występ „Miedziaka” w niedzielnym meczu eWinner Apator Toruń – Lokomotiv Daugavpils trudno uznać za udany. Na „dzień dobry” Miedziński dobrze wyszedł ze startu, ale na drugim łuku zanotował upadek w wydawałoby się niegroźnej sytuacji. A jak przypomnimy sobie jeszcze nieudany wypad do Ostrowa (6 punktów) i mizerne starty w roli gościa w PGE Ekstralidze, to wychodzi nam mało ciekawy obraz zawodnika, który nie jest pewniakiem nawet na drugim szczeblu.
– Wszyscy widzimy, że forma Adriana nie jest taka, jaka powinna być. On doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wymagamy od niego czegoś innego – powiedział trener Tomasz Bajerski w rozmowie z PoBandzie.com.pl.
Do „Miedziaka” kibice mają sentyment. To wychowanek i symbol „roku próby” w Toruniu. Zdecydował się pomóc klubowi w trudnym momencie i wesprzeć go w walce o powrót do elity. Niestety na ten moment wygląda na to, że Apator musi po ewentualnym awansie poszukać kogoś w jego miejsce. W grodzie Kopernika nie wyobrażają sobie scenariusza, w którym po roku ponownie spadną do niższej klasy rozgrywkowej. Oczywiście w speedwayu wszystko potrafi szybko wywrócić się o 180 stopni, ale w tej chwili Miedziński legitymuje się 16. średnią w Nice 1. LŻ. To dość wymowne. Kibice w mediach społecznościowych coraz częściej domagają się poszukania kogoś, kto zagwarantuje lepszą jakość.
Jest jeszcze jeden aspekt. Wygląda na to, że w PGE Ekstralidze będziemy mieli nowy regulamin, który wymusi na Apatorze i innych drużynach wstawienie do podstawowego składu zawodnika do lat 23 lub 24 (w eWinner 1. LŻ i w 2. LŻ jest u24). Wówczas kierownictwo KS Toruń będzie musiało zmienić strategię budowania składu i rozpocząć rewolucję.
KONRAD MARZEC
Tylko niech przypadkiem mrozek nie sciagnie go do Rybnika!
Miedziak END
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno