Były momenty – tak w największym skrócie można określić to, co działo się dziś na toruńskiej Motoarenie. Gospodarze dość mocno postawili się gościom z Wrocławia, ostatecznie jednak musieli kolejny raz w tym sezonie przełknąć gorycz porażki, która w praktyce degraduje ich z PGE Ekstraligi.
Liderem torunian tradycyjnie był Jason Doyle, który w sześciu startach zapisał przy swoim nazwisku 13 punktów z jednym bonusem. Po stronie wrocławian najskuteczniejszy był wracający po kontuzji Tai Woffinden, zdobywca 13 punktów.
– Ten sezon nie jest dla mnie optymalny, ale cieszę się, że wróciłem. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie, a sponsorom i działaczom za wyrozumiałość. Teraz będę się skupiał na tym, żeby na koniec cyklu Grand Prix zameldować się w czołowej ósemce cyklu. Lubię jeździć na Motoarenie, zdobywałem tutaj mistrzowskie tytuły, kto wie, może kiedyś kupię dom pod Toruniem – powiedział w pomeczowej rozmowie Brytyjczyk.
Adam Krużyński w studiu meczu dodał, że władze klubu rozmawiają obecnie z kilkoma osobami, które mogą objąć posadę menedżera. – Na pewno nie będę to ja, w przyszłym sezonie klub poprowadzi kto inny. Chcielibyśmy, aby była to osoba związana z Toruniem – dodał, po raz kolejny przepraszając…
PGE Ekstraliga, 12. kolejka: GET WELL Toruń – BETARD SPARTA Wrocław 41:49
[Pierwszy mecz: 54:36 dla Wrocławia, bonus: Wrocław]
GET WELL Toruń: Chris Holder 7+1 (1,2,3,1,0), Rune Holta 7+1 (-,-,2,3,2), Niels Kristian Iversen 7 (3,1,2,1), Norbert Kościuch 0 (0,0,-,-,-), Jason Doyle 13+1 (2,2,2,2,3,2), Maksymilian Bogdanowicz 1+1 (1,0,0), Igor Kopeć-Sobczyński 2 (2,0,0), Jack Holder 4+1 (2,1,1,0).
BETARD SPARTA Wrocław: Tai Woffinden 13 (3,3,1,3,3), Jakub Jamróg 9+1 (0,2,3,1,3), Gleb Czugunow 5 (2,3,0,0), Max Fricke 3+1 (1,1,1,-,-), Maciej Janowski 10 (3,3,3,0,1), Maksym Drabik 8+1 (3,d,2*,2,1), Przemysław Liszka 1 (0,1,0).
Sędziował: Jerzy Najwer
Bieg po biegu:
- Woffiden, J. Holder. Ch. Holder, Jamróg 3:3
- Drabik, Kopeć-Sobczyński, Bogdanowicz, Liszka 3:3 (6:6)
- Iversen, Czugunow, Fricke, Kościuch 3:3 (9:9)
- Janowski, Doyle, Liszka, Kopeć-Sobczyński 2:4 (11:13)
- Woffinden, Jamróg, Iversen, Kościuch 1:5 (12:18)
- Czugunow, Doyle, Fricke, Bogdanowicz 2:4 (14:22)
- Janowski, Ch. Holder, J. Holder, Drabik (d) 3:3 (17:25)
- Jamróg, Doyle, Woffinden, Kopeć-Sobczyński 2:4 (19:29)
- Ch. Holder, Holta, Fricke, Czugunow 5:1 (24:30)
- Janowski, Iversen, J. Holder, Liszka 3:3 (27:33)
- Holta, Doyle, Jamróg, Czugunow 5:1 (32:34)
- Woffinden, Drabik, Iversen, Bogdanowicz 1:5 (33:39)
- Doyle, Drabik, Ch. Holder, Janowski 4:2 (37:41)
- Jamróg, Holta, Drabik, J. Holder 2:4 (39:45)
- Woffinden, Doyle, Janowski, Ch. Holder 2:4 (41:49)
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji
Żużel. W kevlarze na pokład samolotu?! Tak podróżował lider Wilków
Żużel. Kolejny tytuł Smolinskiego? Startuje Grand Prix na długim torze
Żużel. Niska frekwencja na meczach w Szwecji! Działacz mówi o możliwych problemach finansowych!
Żużel. Wiktor Przyjemski chwali swoich kolegów z drużyny. Mówi, ile jest się w stanie od nich nauczyć