W tym roku we Wrocławiu ponownie odbędą się dwie rundy Grand Prix. Rywalizacja w stolicy Dolnego Śląska odbędzie się 30 i 31 lipca, a będzie to trzecia i czwarta w kolejności impreza w cyklu. Jak przyznaje dyrektor zarządzający BSI, czyli promotora cyklu Grand Prix, WTS Sparta jest idealnym partnerem do organizacji dwudniowych zawodów, a dowodem na to jest sukces zeszłorocznych turniejów.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym partnerom z Wrocławia za to, że ponownie zgodzili się gościć dwie rundy cyklu. Po sukcesie podwójnego turnieju w 2020 roku, wiedzieliśmy, że wrocławski klub będzie idealnym partnerem, by ponownie gościć dwudniowe wydarzenie – podkreśla Paul Bellamy. – Jednocześnie chcemy podziękować Andrzejowi Rusko i jego zespołowi za ich wsparcie i pomoc w rozszerzeniu kalendarza cyklu Grand Prix, który wcześniej był ograniczony ze względu na pandemię koronawirusa – dodaje.
– Zeszłoroczne dwie rundy Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix były bardzo atrakcyjnym widowiskiem sportowym. Jesteśmy w stu procentach przygotowani do organizacji tegorocznych zawodów. Wierzę, że będziemy mogli gościć na trybunach Stadionu Olimpijskiego więcej kibiców speedwaya, niż podczas ubiegłorocznych rund. Jestem przekonany, że zawodnicy po raz kolejny zrobią na wrocławskim owalu mistrzowskie „show” i tegoroczne rundy zapiszą się znowu wielkimi literami w historii indywidualnych mistrzostw świata na żużlu i naszego miasta Wrocławia – podkreśla prezes WTS-u, Andrzej Rusko.
Wrocławskiej rundy Grand Prix odbędą się 30 i 31 lipca. Oznacza to, że dwa mecze 13. kolejki PGE Ekstraligi – zaplanowane właśnie na 30 lipca – zostaną przełożone.
Jak tu czyta się inne komentarze nie wiem mój pesel 50……
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Tobiasz Musielak z kontuzją! Klub wydał komunikat
Żużel. Odnalazł prędkość na ostatni bieg. Teraz chce zwycięstwa z KS Apatorem!
Żużel. W dzieciństwie rozbierano mu silnik, teraz błyszczy w GP! Niemiecki mistrz zachwycony
Żużel. Wygrał z Woffindenem, ale ma niedosyt. Przed meczem brałby remis w ciemno