Czarne dni dla angielskiego żużla. Po Swindon Robins decyzję o wycofaniu się z rozgrywek podjął kolejny klub – Somerset Rebels.
– To dla nas bardzo ciężka decyzja. I bardzo trudno przyszło nam ją podjąć. Nie jesteśmy pewni, jak będą wyglądały sprawy finansowe w nadchodzącym sezonie. Startowanie w rozgrywkach z przekonaniem, że „jakoś to będzie”, to nie nasza polityka. Część sponsorów wyraziła chęć dalszego wspierania klubu, część się nie określiła. Niepewność co do kwestii finansowej oraz sytuacja pandemiczną sprawiają, że podjęliśmy taką właśnie decyzję. Mamy nadzieję, że zawodnicy będą w stanie znaleźć sobie nowe kluby na sezon 2021. Dziękuje wszystkim, którzy wspierali nas w ostatnich dwudziestu latach – mówi promotor zespołu, Debbie Hancock.
dobrze wam tak uwierzyliście w ta pseudo pandemię.
Jeśli Anglia nie ruszy drugi rok z rzędu to będzie koniec żużla…
Ciekawe, że część kibiców i działaczy a może i panowie z FIM nie zdają sobie sprawy, że dyscyplina uprawiana w jednym kraju wnet się skończy.
Fajnie!!!
Najmocniejsza, najbogatsza liga świata i może wnet naprawdę … JEDYNA!
Żużel. Pokazywali mu środkowe palce, a on dał im całusa! Thomsen skradł show przy W69!
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)