Rohan Tungate chciał jeździć w PGE Ekstralidze, ale ostatecznie zostaje w eWinner 1. Lidze. Nie będzie jednak kontynuował kariery w Orle Łódź, a przenosi się do Unii Tarnów. – Muszę spojrzeć na swoją karierę i życie. Zrobię wszystko, by stać się lepszym żużlowcem – przyznaje nowy zawodnik Jaskółek.
Australijczyk odpowiedział też na komentarze kibiców, którzy skrytykowali go za przenosiny do ligowego rywala, ale również na słowa Witolda Skrzydlewskiego, który w mediach przyznał, że dla Tungate’a najważniejsze są pieniądze.
– To naprawdę rozczarowujące, kiedy słyszę teraz te wszystkie komentarze skierowane pod moim adresem. Rozumiem frustrację, ale zrobiłem, co mogłem, żeby zostać. Wszystkie te wywiady i komentarze są naprawdę niesprawiedliwe. Niestety, muszę spojrzeć na swoją karierę i życie. Zrobię wszystko, by stać się lepszym zawodnikiem. Nie mam jednak żadnej urazy! Życzę Orłowi i panu Skrzydlewskiemu wszystkiego najlepszego. Będę im kibicować – zapewnia Tungate w swoich social mediach.
Nowy zawodnik spędził w Orle ostatnich pięć lat i mocno zżył się z miastem. – Dziękuje za pięć wspaniałych lat. Łódź zawsze będzie w moim sercu i zawsze będę mówił, że Łódź to mój drugi dom. Dziękuję szefowi, Witoldowi Skrzydlewskiemu, za szansę, którą otrzymałem w 2015 roku. Kiedy wyjeżdżałem na tor, zawsze dawałem z siebie wszystko, w każdym wyścigu. Dziękuję także fanom Orła. Zawsze się fajne jeździło. Deszcz, słońce, wiatr – zawsze byliście. Dziękuję za wszystkie życzenia i słowa wsparcia. Nigdy tego nie zapomnę – przekazał Australijczyk.
Żużel. Landshut prawie wysprzedane! Emocji, piwa i golonki nie zabraknie
Żużel. Kibice Falubazu wstrzymali oddech. Niebezpieczny upadek podstawowego juniora!
Żużel. 31 procent objętości Grand Prix! Kolejny rekord Motoru
Żużel. Pickering bohaterem derbów! Liga nabiera tempa
Żużel. Menedżer Huckenbecka: Nie podpalamy się. Landshut to normalny turniej (WYWIAD)
Żużel. Mateusz Cierniak z pierwszym biegowym zwycięstwem w GP. Mówi o kolejnym celu