Rohan Tungate. Foto: KŻ Orzeł Łódź
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Rohan Tungate chciał jeździć w PGE Ekstralidze, ale ostatecznie zostaje w eWinner 1. Lidze. Nie będzie jednak kontynuował kariery w Orle Łódź, a przenosi się do Unii Tarnów. – Muszę spojrzeć na swoją karierę i życie. Zrobię wszystko, by stać się lepszym żużlowcem – przyznaje nowy zawodnik Jaskółek.

Australijczyk odpowiedział też na komentarze kibiców, którzy skrytykowali go za przenosiny do ligowego rywala, ale również na słowa Witolda Skrzydlewskiego, który w mediach przyznał, że dla Tungate’a najważniejsze są pieniądze.

– To naprawdę rozczarowujące, kiedy słyszę teraz te wszystkie komentarze skierowane pod moim adresem. Rozumiem frustrację, ale zrobiłem, co mogłem, żeby zostać. Wszystkie te wywiady i komentarze są naprawdę niesprawiedliwe. Niestety, muszę spojrzeć na swoją karierę i życie. Zrobię wszystko, by stać się lepszym zawodnikiem. Nie mam jednak żadnej urazy! Życzę Orłowi i panu Skrzydlewskiemu wszystkiego najlepszego. Będę im kibicować – zapewnia Tungate w swoich social mediach.

Nowy zawodnik spędził w Orle ostatnich pięć lat i mocno zżył się z miastem. – Dziękuje za pięć wspaniałych lat. Łódź zawsze będzie w moim sercu i zawsze będę mówił, że Łódź to mój drugi dom. Dziękuję szefowi, Witoldowi Skrzydlewskiemu, za szansę, którą otrzymałem w 2015 roku. Kiedy wyjeżdżałem na tor, zawsze dawałem z siebie wszystko, w każdym wyścigu. Dziękuję także fanom Orła. Zawsze się fajne jeździło. Deszcz, słońce, wiatr – zawsze byliście. Dziękuję za wszystkie życzenia i słowa wsparcia. Nigdy tego nie zapomnę – przekazał Australijczyk.