Drużyna MSC Wolfe Wittstock kompletuje skład, który w przyszłym roku będzie walczył w rozgrywkach polskiej 2. Ligi. W barwach Wilków na pewno wystartuje były mistrz świata na długim torze Erik Riss. Bardzo prawdopodobne, że drugim wzmocnieniem będzie były uczestnik cyklu Grand Prix i kolejny były mistrz świata na długim torze – Martin Smolinski.
Obecnie Erik Riss mieszka wraz z partnerką w Australii, ale na wiosnę przyszłego roku zawodnik zamierza powrócić do Europy i wrócić do ścigania. Niemiec wygrywał mistrzostwa świata w longtracku w 2014 i 2016 roku.
– Z Erikiem Rissem mam już wszystko ustalone i na pewno będzie on u nas startował. To dobry zawodnik i jestem przekonany, że wniesie do zespołu wiele dobrego – mówi Frank Mauer.
Bardziej tajemniczo właściciel zespołu Wittstock podchodzi do nazwiska Martina Smolinskiego, który wedle naszych informacji też jest przymierzany do zespołu.
– Martin, jak wiadomo, przechodzi jeszcze rehabilitację. O ile potwierdzam informacje w temacie Erika Rissa, to w tej kwestii dopóki nic nie będzie dograne do końca, nie będę zabierał głosu. Jeśli się mówi, to o faktach. Martina w naszym zespole na ten moment jeszcze nie ma – podsumowuje Frank Mauer. Smolinski najlepszy w czempionacie na długim torze był przed dwoma laty.
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!