Złamany obojczyk, złamana łopatka oraz jeden z kręgów – to obrażenia, jakie David Bellego odniósł podczas wypadku w środowym turnieju Tauron SEC. Dużo wskazuje na to, że przerwa Francuza potrwa dłużej niż dwa spotkania Polonii.
– Nie potrzebuję żadnej operacji, na szczęście nie doszło do przemieszczenia, więc mogło być gorzej – poinformował Bellego. – Chciałem dokończyć serię Tauron SEC, ale… zawsze jest następny rok – dodał.
Początkowo Abramczyk Polonia Bydgoszcz poinformowała, że Francuza zabraknie w dwóch najbliższych meczach – z Wybrzeżem Gdańsk i Startem Gniezno. Absencja Bellego może być zdecydowanie dłuższa.
– Wielu z was pytało mnie, czy wrócę do ścigania się przed końcem sezonu i jedyne, co mogę powiedzieć w tej chwili, to to, że będę potrzebował trochę czasu, aby odpocząć i najpierw się wyleczyć. Chciałbym oczywiście wrócić tak szybko, jak to możliwe, ale muszę być w pełni sprawny i zdrowy – podkreślił David Bellego.
Za Francuza bydgoszczanie w najbliższych spotkaniach mogą stosować zastępstwo zawodnika.
Żużel. Lidsey z kompletem punktów! Deszcz przerwał mecz w Ipswich
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze
Żużel. PGE Narodowy gotowy na żużlowe święto! Organizatorzy przygotowali tor dla najlepszych zawodników świata!
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!
Żużel. Wygrana z Bykami napędzi GKM? Fricke: Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa