David Bellego. Fot: Abramczyk Polonia Bydgoszcz
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Złamany obojczyk, złamana łopatka oraz jeden z kręgów – to obrażenia, jakie David Bellego odniósł podczas wypadku w środowym turnieju Tauron SEC. Dużo wskazuje na to, że przerwa Francuza potrwa dłużej niż dwa spotkania Polonii.

– Nie potrzebuję żadnej operacji, na szczęście nie doszło do przemieszczenia, więc mogło być gorzej – poinformował Bellego. – Chciałem dokończyć serię Tauron SEC, ale… zawsze jest następny rok – dodał.

Początkowo Abramczyk Polonia Bydgoszcz poinformowała, że Francuza zabraknie w dwóch najbliższych meczach – z Wybrzeżem Gdańsk i Startem Gniezno. Absencja Bellego może być zdecydowanie dłuższa.

– Wielu z was pytało mnie, czy wrócę do ścigania się przed końcem sezonu i jedyne, co mogę powiedzieć w tej chwili, to to, że będę potrzebował trochę czasu, aby odpocząć i najpierw się wyleczyć. Chciałbym oczywiście wrócić tak szybko, jak to możliwe, ale muszę być w pełni sprawny i zdrowy – podkreślił David Bellego.

Za Francuza bydgoszczanie w najbliższych spotkaniach mogą stosować zastępstwo zawodnika.