Jak wszyscy już wiemy, 12 czerwca rozpoczną się rozgrywki PGE Ekstraligi. Nastąpi to niestety przy pustych trybunach, co nie tylko jest ciosem dla kibiców, ale również dla klubów żużlowych. Poszczególne ośrodki już teraz zastanawiają się jak przetrwać ten trudny okres.
Nie jest żadną tajemnicą, że wpływy z zakupu biletów na spotkania to jedno z głównych źródeł dochodu dla poszczególnych ośrodków żużlowych. Irek Bieleninik, wieloletni fan Eltrox Włókniarza Częstochowa postanowił samodzielnie zainicjować wsparcie, nawołując kibiców do zakupu wirtualnych miejscówek w dniu meczu.
– Wszyscy wiemy, w jak trudnej sytuacji finansowej znalazły się kluby, jak ważne dla nas jest teraz każde wsparcie i każda pomoc. To, co zrobił Ireneusz Bieleninik jest niesamowite. Wyszedł sam z tą inicjatywą nawet nie informując nas i zrobił nam tym niesamowicie miłą niespodziankę. To świadczy o jego miłości do Włókniarza i żużla. Ale najbardziej świadczy o jego gigantycznie dobrym sercu – podkreślił Michał Świącik, prezes Eltrox Włókniarza Częstochowa.
SEBASTIAN SIREK
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem