W niedzielę odbyły się dwa mecze ligi francuskiej. Najpierw ekipa Morizes Moto Club przegrała z Moto Club Reolais La Reole 41:43, a następnie uległa Dynamic Moto Club Lamothe Landerron 37:47. W obu spotkaniach nieźle zaprezentował się Chris Harris. Uwagę mogli zwrócić także Gaetan Stella, Jordan Dubernard, Mads Hansen i David Bellego.
Niedzielne starcia miały zupełnie inny przebieg. W pierwszym spotkaniu, drużyna Morizes Moto Club od samego początku musiała gonić wynik i dopiero w końcówce zbliżyła się do rywali. W ostatnim wyścigu ekipa Chrisa Harrisa miała jeszcze szansę na wyrównanie, ale Lukas Fienhage i Gaetan Stella nie zdołali odnieść podwójnego zwycięstwa.
Drugi mecz był natomiast bardzo wyrównany. Zespół Morizes na początku prowadził, a potem cały czas był w kontakcie punktowym z Dynamic Moto Club Lamothe Landerron. Zwycięstwo gości przypieczętowała jednak znakomita postawa Madsa Hansena. Duńczyk wraz z Davidem Bellego najpierw wygrał podwójnie dwunasty wyścig, a następnie obronił się przed duetem Fienhage – Labouyrie.
Morizes Moto Club – Moto Club Reolais La Reole 41:43
Morizes: Harris 15+1 (2,3,3,2*,3,2), Stella 11 (w,2,3,2,3,1), Fienhage 8+1 (3,d,w,1*,1,3) Labouyrie 0 (d,d,d,-), G. Dubernard 6 (d,2,3,1,0), Durant 1 (1,0).
Reolais: Smetana 8 (1,1,2,2,0,2), J. Dubernard 14 (3,3,1,3,3,1), M. Haertel 9 (2,2,3,d,2,w), Cayre 9 (1,2,1,2,0,3), Valladon 1 (1,-,d,-) de Biasi 2 (1,1).
Morizes Moto Club – Dynamic Moto Club Lamothe Landerron 37:47
Morizes: Harris 9 (1,2,3,1,1,1), Stella 11 (3,1,2,2,3,0), Fienhage 8+1 (3,0,2,1*,2) Labouyrie 8+2 (1,1*,3,1,1*) 1,, G. Dubernard 1 (0,0,1,-), Durant 0 (0).
Lamothe Landerron: Bellego 13 (2,1,2,3,2,3), Gortet 10+2 (0,3,3,0,2*,2*), Hansen 17 (2,3,3,3,3,3) Muratet 0 (d,0,0,d,-), Hermes 7+1 (2*,1,2,2,0), Cambe 0 (0).
źródło: ligue-nationale-speedway.fr
Żużel. Legenda Falubazu stawia na ogranie Stali. „Wierzę, że derby będą nasze”
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować