Po zakończeniu sezonu 2019 czwarty zawodnik świata – Fredrik Lindgren poinformował, że rezygnuje ze startów w Elitserien. Okazuje się, że w lidze szwedzkiej jednak pozostanie. Lindgren parafował umowę z zespołem Vikingarny Örebro.
– Dla nas jako klubu jest to wspaniała wiadomość, że po wielu latach przerwy Fredrik powraca do Orebro. Lindgren podpisał z nami umowę głównie po to, aby móc startować imprezach indywidualnych, choćby takich jak indywidualne mistrzostwa Szwecji. Aby walczyć o tytuł mistrza kraju, zawodnik musi mieć w Szwecji swoją przynależność klubową. Stąd to posunięcie, aczkolwiek sam fakt posiadania takiego zawodnika w klubie to powód do dumy – mówi działacz klubu z Orebro, Leif Mellberg.
Zespół z Örebro w sezonie 2020 będzie startował na zapleczu Elitserien i nie można wykluczyć sytuacji, że na torze w meczu ligowym najniższej klasy rozgrywkowej pojawi się czwarty zawodnik świata.
– Jeśli tylko nie dojdzie do kolizji terminów, to niewykluczone, że Fredrik wystartuje dla nas w jednym spotkaniu ligowym. Liczymy również na to, że na naszym torze będzie trenował. Bardzo się cieszymy z faktu, że w naszych barwach wystąpi w Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji – podsumowuje Leif Mellberg.
Żużel. „Dowhan, Frątczak łapy precz od Falubazu”. Zielonogórscy kibice z mocnym transparentem!
Żużel. Stal zgniotła Falubaz w końcówce i zdobyła W69! (RELACJA)
Żużel. Koziołki pewnie ogrywają Lwy! Bitwy Zmarzlik – Madsen ozdobą meczu! (RELACJA)
Żużel. Czerwona kartka w Gdańsku! Junior ukarany za kładzenie się na torze
Żużel. Rekiny się nie zatrzymują! Orzeł w coraz większym kryzysie (RELACJA)
Żużel. Deszczowa wygrana Polonii. Wybrzeże wciąż bez zwycięstwa! (RELACJA)