Po zakończeniu sezonu 2019 czwarty zawodnik świata – Fredrik Lindgren poinformował, że rezygnuje ze startów w Elitserien. Okazuje się, że w lidze szwedzkiej jednak pozostanie. Lindgren parafował umowę z zespołem Vikingarny Örebro.
– Dla nas jako klubu jest to wspaniała wiadomość, że po wielu latach przerwy Fredrik powraca do Orebro. Lindgren podpisał z nami umowę głównie po to, aby móc startować imprezach indywidualnych, choćby takich jak indywidualne mistrzostwa Szwecji. Aby walczyć o tytuł mistrza kraju, zawodnik musi mieć w Szwecji swoją przynależność klubową. Stąd to posunięcie, aczkolwiek sam fakt posiadania takiego zawodnika w klubie to powód do dumy – mówi działacz klubu z Orebro, Leif Mellberg.
Zespół z Örebro w sezonie 2020 będzie startował na zapleczu Elitserien i nie można wykluczyć sytuacji, że na torze w meczu ligowym najniższej klasy rozgrywkowej pojawi się czwarty zawodnik świata.
– Jeśli tylko nie dojdzie do kolizji terminów, to niewykluczone, że Fredrik wystartuje dla nas w jednym spotkaniu ligowym. Liczymy również na to, że na naszym torze będzie trenował. Bardzo się cieszymy z faktu, że w naszych barwach wystąpi w Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji – podsumowuje Leif Mellberg.
Żużel. Wróciła Ekstraliga U24. Dwie wygrane gospodarzy i dwie wygrane gości
Żużel. Torunianie wybierają się na trudny dla siebie teren. „Koziołki” ponownie wysoko wygrają? (SKŁADY)
Żużel. Srebro IMŚ, złoto IMP, czy złoto DMP. Dekada od kapitalnego sezonu Krzysztofa Kasprzaka
Żużel. 9 lat czekali na taki mecz! Motoarena oszalała!
Żużel. Zawalił mecz GKM-owi. Poprosił o dodatkowy trening!
Żużel. Zmiany w GKM-ie. Sparta z żelaznym zestawieniem (SKŁADY)