Zawodnik zespołu z Rybnika, Jye Etheridge, celował w pierwszą „ósemkę” rozpoczętych wczoraj indywidualnych mistrzostw Australii. Marzenia o tym wyniku musi odłożyć o co najmniej rok. Podczas wczorajszych zawodów w Kurri Kurri doznał bowiem złamania obojczyka.
– Dla mnie to już niestety koniec startów w mistrzostwach Australii. Uderzyłem mocno w tor, przerzuciło mnie przez kierownicę. Przejdę operację kontuzjowanego obojczyka i mam nadzieję, że jak najszybciej będę mógł przygotowywać się do sezonu poza Australią – napisał zawodnik w mediach społecznościowych.
Etheridge oprócz podpisanego kontraktu w Rybniku jest zawodnikiem angielskiego Berwick Bandits.
Żużel. Wiktor Przyjemski chwali swoich kolegów z drużyny. Mówi, ile jest się w stanie od nich nauczyć
Żużel. Wystartowała liga szwedzka. Jak poradzili sobie Polacy?
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć
Żużel. Wraca czołowa liga świata! Multum Polaków pojedzie w Szwecji