Święta nie przeszkadzają działaczom brytyjskim w ogłaszaniu kolejnych transferów. W Wigilię działacze Peterborough Panthers pochwalili się kontaktem w Chrisem Harrisem.
– Cieszę się, że jestem w Peterborough i po raz kolejny będę pracował z Colinem Prattem (poprzednio był właścicielem klubu Coventry Bees, w którym jeździł Harris dop. red.) – mówi zawodnik na łamach oficjalnej strony Panter. – Colin sprowadził mnie kiedyś do Coventry i mocno wspierał właściwie jako jedyny w tamtym czasie, bo inni we mnie nie wierzyli – dodaje.
Chris Harris i Colin Pratt spotkali się w zeszłym tygodniu i długo rozmawiali. – To dobry duch zespołu i wierzę, że ma jeszcze przed sobą kilka lat dobrej jazdy – mówi Pratt. – Jestem pewien, iż nasi fani też się ucieszą, że w końcu zobaczą go w naszych barwach – przyznaje.
ZOBACZ TAKŻE:
Żużel. Zaliczył fatalną kraksę w Rybniku. Ile potrwa przerwa juniora Rekinów?
Żużel. Wilki chcą błyskawicznie wrócić do Ekstraligi! “Potem jest trudniej”
Żużel. Żużlowa kolekcja na sprzedaż. Jest warta… ponad milion! (ZDJĘCIA)
Żużel. Zmaga się z urazem, ale potrafi przywieźć czysty komplet! „Zbieramy punkty”
Żużel. Mistrz potwierdzi dominację? Znane składy na hit w Częstochowie
Żużel. Duże zmiany w Falubazie. Miasto już nie będzie rządzić klubem?