Organizatorzy cyklu Grand Prix odkryli kolejne karty. Poznaliśmy sześciu zawodników, którzy w przyszłym sezonie będą pełnić rolę kwalifikowanych rezerwowych. Pierwszym z nich będzie Niemiec Martin Smolinski, a wśród nominowanej szóstki jest jeden Polak – Bartosz Smektała.
Martin Smolinski był jednym z największych pechowców GP Challenge. Niemiec wygrał swój drugi wyścig, ale kierownik startu zakończył go po trzech okrążeniach i sędzia zarządził powtórkę. W niej Smolinskiemu nie poszło już tak dobrze – został wykluczony za spowodowanie upadku Petera Ljunga. Ostatecznie zawodnik został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu, ale gdyby doliczyć mu trzy „oczka” z feralnego wyścigu, stanąłby do walki w biegu dodatkowym o trzecie miejsce w cyklu.
Niemiec teraz otrzymał nominację na pierwszego rezerwowego, a kolejnymi zawodnikami, którzy pozostaną w pogotowiu są: Mikkel Michelsen, Bartosz Smektała, Anders Thomsen, Pontus Aspgren i Dimitri Berge.
Przypomnijmy, że w niedzielę wieczorem organizatorzy cyklu Grand Prix przedstawili czwórkę zawodników, którzy otrzymali stałe dzikie karty. Nominację otrzymali Tai Woffinden, Greg Hancock, Artiom Łaguta i Antonio Lindbaeck.
Żużel. Wielki dzień zawodnika Unii Tarnów! Ukrainiec zmienił stan cywilny
Żużel. Wyrównane zawody w Pile. Bydgoscy młodzieżowcy niegościnni na swoim torze
Żużel. PGE Narodowy gotowy na żużlowe święto! Organizatorzy przygotowali tor dla najlepszych zawodników świata!
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!
Żużel. Wygrana z Bykami napędzi GKM? Fricke: Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa
Żużel. Czy Piotr Pawlicki powinien zostać wykluczony? Demski komentuje