Aż trzy spotkania 13.rundy 1.ligi żużlowej odbędą się w niedzielne wczesne popołudnie. Motocykle zawarczą w Rybniku, Bydgoszczy i Poznaniu. Najciekawiej zapowiadają się dwa pierwsze z wymienionych spotkań, choć i w Poznaniu może wydarzyć się wiele.
ROW Rybnik-Arged Malesa Ostrów Wielkopolski (niedziela, 23 lipca, godz. 14.00, Canal+Sport 5)
Pierwsze spotkanie tych zespołów w Wielkopolsce to najmniejsza możliwa wygrana ostrowian-45:44. Rybniczanie po niezbyt fortunnym początku sezonu to aktualnie drugi zespół tabeli. Dwie pozycje niżej zajmują ich rywale. Ich ostatnia potyczka to ta przy Gliwickiej 72, w której pokonali Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Pomogli w tym bardzo Patrick Hansen z trzynastoma oczkami na koncie, i Brady Kurtz, autor dwunastu punktów oraz dwóch bonusów. Swoje zrobili także Patryk Wojdyło i Matej Žagar. Czy Ślązacy okażą się bardzo niegościnni dla „goroli” z Ostrowa?
Podopieczni Mariusza Staszewskiego ostatnio nadrabiali w Łodzi ligowe zaległości, i zrobili to z sukcesem-wygrali w stosunku 49:41. Duży udział mieli w tym Tobiasz Musielak, który zdobył aż czternaście punktów i bonus, Grzegorz Walasek (10+2) i Matias Nielsen (9 oczek). Przedtem była jeszcze miażdżąca wygrana nad Trans MF Landshut (60:30). Kwestie konfliktów w zespole zostały już chyba zażegnane, co zapewne wpływa pozytywnie na atmosferę. Cały czas swojego najwyższego punktu formy szuka Francis Gusts, który powoli wraca do siebie po kontuzji. Jego występ w Łodzi nie należał do wybitnie dobrych, bo skończył się zaledwie trzema zdobytymi punktami. Czy Łotysz, w Rybniku znów jadący z numerem 2, tym razem zaliczy inny występ?
Abramczyk Polonia Bydgoszcz-Trans MF Landshut Devils (niedziela, 23 lipca, godz. 14.00, Canal+Online)
Kiedy te zespoły spotkały się na niemieckiej ziemi, skończyło się to dość nieprzyjemnie dla drużyny z Bydgoszczy-przegraną 38:52. Zawodnicy Abramczyk Polonii będą zatem robić wszystko, by odrobić te punkty, co nie będzie łatwe. Tajną bronią podopiecznych Sławomira Kryjoma może być Dimitri Bergé, który przez cztery lata (2018-2021) startował z gryfem na plastronie.
W tym spotkaniu może wydarzyć się wiele. Bydgoszczanie są podrażnieni ostatnią przegraną w Rybniku, a zawodnicy bawarskiego zespołu potężnym laniem doznanym w Ostrowie Wielkopolskim. Jeśli goście z Niemiec wygrają w stolicy województwa kujawsko-pomorskiego, mogą wyprzedzić w ligowej tabeli piątą siłę, H.Skrzydlewska Orła Łódź, który rozegrał już swój mecz w tej kolejce, a do którego tracą tylko jedno oczko. Czy ta misja zakończy się sukcesem?
InvestHousePlus PSŻ Poznań-Enea Falubaz Zielona Góra (niedziela, 23 lipca, godz. 14.00, Canal+Online)
Pierwszy mecz w Zielonej Górze zakończył się zwycięstwem „Motomyszy” w stosunku 53:37. Czy podobnie skończy się potyczka w stolicy Wielkopolski? Dla liderów pierwszoligowej tabeli będzie to dopiero druga
w historii wyprawa na golęciński obiekt, czyli Warmińska 1 to dla nich swego rodzaju „terra incognita”. Oczywiście, Enea Falubaz jest stawiany w roli lidera. Ich ostatni mecz ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zakończył się zwycięstwem 49:41. Żółto-biało-zielony zespół do boju poprowadzili Rasmus Jensen oraz finaliści Indywidualnych Mistrzostw Polski, czyli Przemysław Pawlicki i Krzysztof Buczkowski. Ciekawe, jak poradzi sobie wracający do zespołu po kontuzji Luke Becker.
Poznanianie, jeśli wygrają z zielonogórzanami, dogonią siódmy zespół rozgrywek, a więc H.Skrzydlewska Orzeł Łódź. Wygrana z bonusem pozwoliłaby im na większy luksus, bo wskoczenie na szósty szczebel drabiny. Niestety, jest to bardzo mało prawdopodobny scenariusz. Podopiecznym Adama Skórnickiego będzie bardzo trudno pokonać Enea Falubaz. Po przegranej w Łodzi (42:47) potwierdziły się wcześniejsze opinie: filarami tego zespołu są najlepsi zawodnicy tego meczu. W tym przypadku byli to Aleksandr Łoktajew, Jonas Seifert-Salk i Norbert Krakowiak. Pozytywnym zaskoczeniem jest także młodziutki Oskar Hurysz. Niemiłą niespodzianką jest natomiast to, jak spisuje się Antonio Lindbäck, który z Łodzi wyjechał z wynikiem zaledwie 4+2.
Awizowane składy:
ROW: 9.Brady Kurtz, 10.Patryk Wojdyło, 11.Matej Žagar, 12.Kamil Winkler, 13.Patrick Hansen, 14.Paweł Trześniewski, 15.Kacper Tkocz
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”
Żużel. Zmarzlik i spółka wysłali kibiców… do domów. Rospiggarna bez punktów w inauguracji