Podczas piątkowego spotkania MRGARDEN GKM Grudziądz – Speed Car Motor Lublin (52:38) sporo było dyskusji pomiędzy komisarzem toru Zbigniewem Kuśnierskim a trenerami Robertem Kempińskim i Maciejem Kuciapą. Praca tego pierwszego niespecjalnie podobała się miejscowym fanom. Ostatecznie panowie się dogadali, a w końcówce widowisko było naprawdę dobre.
Ostra wymiana zdań miała miejsce dwukrotnie – podczas dłuższych przerw. Zapytany przez nas o tę sytuację trener Robert Kempiński uśmiechnął się i zaznaczył, że żaden wielki dramat się nie wydarzył.
– Jak leci jakiś ptak, coś tam zrobi na tor i komuś to przeszkadza, no to zawsze jest się do czego przyczepić. Tak musi być, że trener Maciej Kuciapa walczy o swoje, a ja o swoje. Nie jesteśmy jakieś dupy, żeby stać w kącie jak ktoś krzyknie. Była wymiana zdań, ale pożegnaliśmy się w miłej atmosferze – mówi Kempiński w rozmowie z pobandzie.com.pl.
Zespół GKM-u jechał w zasadzie tylko o przyklepanie piątego miejsca w ligowej tabeli. Najważniejsze jednak było godne pożegnanie się z kibicami. – To nam się udało, z czego się bardzo cieszę. Roman Lachbaum godnie zastąpił Lindbaecka, dwa razy przyjechał na 5:1. Oceniam go pozytywnie.
Szkoleniowiec ekipy z Grudziądza nie szczędził również pochwał rywalom i ich fanom, którzy bardzo licznie stawili się w województwie kujawsko-pomorskim. – Należy im się tytuł kibiców roku. Są kulturalni, umieją podziękować. Uważam, że są najlepsi w Polsce. Zawodnicy z Lublina to też nie są chłopcy do bicia. W końcu pokonali Gorzów i Toruń – podsumowuje nasz rozmówca.
Robert Kempiński podkreślił, że w kwestii transferów priorytetem dla GKM-u będą rozmowy z obecnymi zawodnikami. Dopiero po nich przyjdzie analiza i ewentualne szukanie wzmocnień.
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem
Żużel. Dał się wyprzedzić w ostatnim wyścigu. Po meczu nie krył niezadowolenia
Żużel. GKM zaczyna walczyć o życie. Mocne starcie w Toruniu (ZAPOWIEDŹ)