Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Mateusza Cierniaka śmiało można nazwać multimedalistą. Tylko w tym sezonie młodzieżowiec Motoru Lublin zdobył aż pięć złotych medali! W piątek przypieczętował zwycięstwo w Speedway Grand Prix 2 w Toruniu.

 

– Ten sezon jest naprawdę bardzo złoty dla mnie, w zasadzie dzisiaj nie mogłem tego zepsuć – przyznał Mateusz Cierniak po zdobyciu kolejnego złota.

Cierniak w piątek wywalczył piąty złoty medal w tym sezonie – wcześniej wygrywał w Drużynowych Mistrzostwach Polski (DMP), Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych (MMPPK), Speedway of Nations 2 (dawne Drużynowe Mistrzostwa Świata Juniorów – DMŚJ) i zapewnił sobie już zwycięstwo w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów (DMPJ), choć do rozegrania została jeszcze jedna runda. Patrząc przez pryzmat zdobytych złotych medali w jednym roku, to jeden z najlepszych wyników indywidualnych ostatnich lat, a może i najlepszy w całej historii polskiego speedwaya.

Niemal równie udane sezony miała czwórka żużlowców – Jakub Miśkowiak przed rokiem (złoto Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski – MIMP, IMŚJ, DMPJ i DMŚJ), Bartosz Smektała (2018 – DMP, IMŚJ, DMŚJ i MMPPK), Bartosz Zmarzlik (2015 – IMŚJ, MIMP, DMŚJ i MMPPK), Piotr Pawlicki (2014 – IMŚJ, DMPJ, DMŚJ i MMPPK) oraz Patryk Dudek (2013 – DMP, IMŚJ, MIMP i Drużynowy Puchar Świata – DPŚ).

Co ciekawe, pięciu żużlowców zdobywało w jednym sezonie zarówno złoto na świecie, jak i na krajowym podwórku. Byli to Robert Dados (1998), Karol Ząbik (2006), Patryk Dudek (2013), Bartosz Zmarzlik (2015) i Jakub Miśkowiak (2021). Do tego grona w przyszłym roku może jeszcze dołączyć Mateusz Cierniak, który stanie przed szansą obronienia tytułu mistrza świata juniorów.