Zielona-energia.com Włókniarz Częstochowa wywiózł remis z Gorzowa Wielkopolskiego w pierwszym meczu półfinałowym PGE Ekstraligi. Częstochowianie mogą być zadowoleni, ale też pozostaje u nich pewien niedosyt, bo przecież prowadzili po dziesięciu wyścigach już ośmioma punktami. Osiem punktów i dwa bonusy w tym spotkaniu przywiózł Fredrik Lindgren.
– Szczerze mówiąc nie zastanawiam się nad tym, czy to dobry wynik czy nie. Po prostu mamy wynik – jest remis. Przed rewanżem jest po prostu tak, jakby było 0:0. O wygranej zadecyduje mecz w Częstochowie – kto okaże się lepszy w niedzielę, ten pojedzie o złoto. I to nasz cel – mówi nam Fredrik Lindgren.
Szwed nie miewał ostatnio dobrych występów na Jancarzu i można było usłyszeć opinie, że nie przepada za gorzowskim obiektem. – To też nie tak, że nie lubię tego toru czy się źle na nim czuję, po prostu nie miałem tu dobrych ligowych występów. Oczywiście, pamiętam, że wygrałem tu Grand Prix, a to dowodzi temu, że tu można skutecznie rywalizować. Zresztą, dzisiaj chyba zaliczyłem jeden z lepszych ligowych meczów w Gorzowie. Też trzeba patrzeć na to, z kim się startuje – ja dla przykładu z Bartoszem Zmarzlikiem walczyłem czterokrotnie. To bardzo dobry zawodnik, szybki na torze. Jeśli potrafisz go pokonać, to jest to w pewnym sensie dobra robota – przyznaje Szwed.
Lindgren musiał sobie zrobić niedawno wolne od speedwaya ze względu na zły stan zdrowia po zakażeniu koronawirusem. Jak się teraz czuje zawodnik? – Ciągle dostaję o to pytania i trochę jestem zmęczony odpowiadaniem. Z moim zdrowiem nie wszystko jest na sto procent w porządku, ale podjąłem decyzję, by wrócić do ścigania i robię wszystko, co w mojej mocy, by zdobywać punkty na torze. Ponadto dbam o siebie w przerwach między zawodami, przykładowo wykonując pewne ćwiczenia – zaznacza zawodnik Włókniarza.
Rewanżowe spotkanie półfinałowe PGE Ekstraligi pomiędzy zespołami z Częstochowy i Gorzowa odbędzie się w niedzielę, 4 września o godzinie 19:30.
Żużel. Wrócił do Torunia i Apator znów jest mocny! Baron: Chcę, żeby było fajnie (WYWIAD)
Żużel. Jego Zengota widziałby w Grand Prix. „W pełni zasługuje”
Żużel. Dlaczego PSŻ nie stawia na Jepsena Jensena? Prezes odpowiada
Żużel. Pechowy test na PGE Narodowym dla zawodnika Lwów. Pojechał do szpitala
Żużel. Thomsen wrogiem numer jeden w Zielonej Górze! „Zawsze będziesz je****”
Żużel. Kowalski z problemami na wyjazdach. „Muszę znaleźć przyczynę”