Fatalna kraksa miała miejsce podczas piątego wyścigu meczu pomiędzy Abramczyk Polonii Bydgoszcz a Orłem Łódź. Na tor upadł Daniel Jeleniewski, w którego wjechał Marcin Nowak. Zawodnikowi gospodarzy w momencie karambolu spadł kask.
Sytuacja działa się na wyjściu z pierwszego łuku. Adrian Miedziński wywoził Norberta Kościucha. Tuż przy bandzie jechał Daniel Jeleniewski, dla którego zabrakło miejsca, odbił się od bandy i zanotował upadek. Niestety wjechał w niego jeszcze Marcin Nowak. W trakcie uderzenia hak motocykla zawodnika z Łodzi zerwał kask z głowy żużlowca gospodarzy.
Na torze pojawiła się karetka. Doświadczony senior Abramczyk Polonii jest niezdolny do dalszej jazdy i udał się do szpitala na badania. Na antenie Canal+Sport 5 została przekazana informacja, że Jeleniewski ma ranę ciętą z tyłu głowy, jednak nie ma podejrzeń poważniejszych urazów. O stanie zdrowia zawodnika „Gryfów” będziemy na bieżąco informować.
DOMINIK NICZKE
Żużel. Sobotnie eliminacje SEC: Wszyscy Polacy z awansem!
Żużel. Miał wszystko, by stać się wielkim. Dziś kończy 32 lata
Żużel. Gorąco we Wrocławiu! „Nie ma świętych krów”
Żużel. Świetna atmosfera przed derbami. Prezesi obu klubów… zagrali w golfa!
Żużel. Lebiediew nie szuka wymówek. Zdradził, nad czym musi popracować
Żużel. Łaguta jak kapitan. Mocno wspiera Woffindena w kryzysie!