Żużel. Mateusz Tonder: „Poczułem się jak zwykły śmieć”

Stelmet Falubaz Zielona Góra doznał drugiej porażki w sezonie, ulegając 40:50 drużynie Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Jedną szansę dostał w tym meczu Mateusz Tonder, który w tym biegu dojechał na drugiej pozycji. Wychowanek Falubazu nie był, delikatnie mówiąc, zachwycony takim obrotem wydarzeń.

ŻUŻEL MOŻESZ OBSTAWIAĆ DO 500 ZŁOTYCH BEZ RYZYKA W FUKSIARZ.PL. ZAREJESTRUJ SIĘ TUTAJ

23-latek zamieścił na swoich social mediach zdjęcie z wpisem, tu cytat: „Poczułem się jak zwykły śmieć po dzisiejszym meczu… Ale to nie pierwszy przypadek wychowanka, słyszałem. Chciałbym się rozwijać i w końcu cieszyć was kibiców swoją jazdą.”

W tym sezonie Mateusz Tonder wystąpił w 21 biegach swojej drużyny, notując średnio 1,667 pkt/bieg. Z wpisu wynika, iż zawodnikowi nie odpowiada rola rezerwowego w ekipie Piotra Żyto.

W ekipie z Zielonej Góry po porażce w Gdańsku z pewnością jest nerwowo. Wyniki nie napawają optymizmem, a takie deklaracje ze strony samych zawodników nie pomagają w zbudowaniu odpowiedniej atmosfery w klubie.