W najbliższą niedzielę na stadionie PSŻ Poznań odbędzie się finał Mistrzostw Polski Par Klubowych. Jednym z zespołów, który będzie uczestniczył w rywalizacji będzie gospodarz zawodów, PSŻ Poznań. Działacz wielkopolskiego klubu, Jakub Kozaczyk nie ukrywa że nie zgadza się z teorią iż jego podopieczni stoją na przegranej pozycji.
– Na pewno szykują się nam emocjonujące zawody. Serdecznie zapraszamy kibiców na niedzielne zmagania. Co do szans Poznania, to powiem rzecz oczywistą – to jest tylko sport. Na pewno nasi zawodnicy pojadą o jak najlepszy wynik. Mam nadzieję, że Rune Holta, Kacper Gomólski oraz Jonas Seifert-Salk pokażą się z jak najlepszej strony i dostarczą naszym kibicom swoją jazdą pozytywnych emocji. Dla mnie głównym kandydatem do wygranej jest Gorzów, ale najwięcej radości sprawiłaby wygrana naszej pary na domowym torze – mówi ze śmiechem Jakub Kozaczyk.
Bilety na niedzielne zawody do nabycia tutaj
Żużel. PGE Narodowy gotowy na żużlowe święto! Organizatorzy przygotowali tor dla najlepszych zawodników świata!
Żużel. Unia Leszno zostanie ukarana? Byki złamały przepisy!
Żużel. Wygrana z Bykami napędzi GKM? Fricke: Bardzo potrzebowaliśmy zwycięstwa
Żużel. Czy Piotr Pawlicki powinien zostać wykluczony? Demski komentuje
Żużel. Niedawno skończył karierę. Wraca w nowej roli i będzie prawą ręką Pedersena!
Żużel. Skrzydlewski odda klub nawet bezdomnemu! „Nerwowości nie ma”