Grzegorz Walasek wraz z Witoldem Osuchem oraz Arged Malesą Ostrów Wielkopolski postanowili zorganizować spontaniczną zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla osób z Ukrainy.
Żużlowiec beniaminka PGE Ekstraligi zadeklarował również, iż wszystkie dary dostarczy pod granicę własnym transportem. – Nastał taki czas, że nie można siedzieć bezczynnie. Trzeba pomóc. Postanowiłem wspólnie z klubem zorganizować zbiórkę najpotrzebniejszych darów dla Ukrainy. Zbieramy leki, w tym przeciwbólowe, przeciwgorączkowe dla dzieci i dorosłych, przeciwkaszlowe, na przeziębienie. Przydadzą się także koce, odzież termiczna oraz wyposażenie apteczek m.in. materiały opatrunkowe, środki dezynfekcyjne czy krople do oczu – wylicza Grzegorz Walasek na łamach mediów klubowych.
Osoby, które chcą pomóc mogą przynosić dary pod siedzibę klubu TŻ Ostrovia. Znajduję się ona przy ulicy Piłsudskiego 64 w Ostrowie Wielkopolskim i jest czynna w godzinach od 10 do 17.
– Po zebraniu darów przewieziemy je moim transportem pod granicę. Warto pomagać, tym bardziej w tym ciężkim czasie, który teraz nastał – podkreśla Walasek.
Żużel. Niska frekwencja na meczach w Szwecji! Działacz mówi o możliwych problemach finansowych!
Żużel. Wiktor Przyjemski chwali swoich kolegów z drużyny. Mówi, ile jest się w stanie od nich nauczyć
Żużel. Wystartowała liga szwedzka. Jak poradzili sobie Polacy?
Żużel. Nowa ciekawa książka dla sympatyków żużla już dostępna! W niej historia pojedynków leszczyńsko-wrocławskich
Żużel. Odrodzenie Walaska w Łodzi. „Teraz wiek nie odgrywa już takiej roli”
Żużel. Lider Wybrzeża po porażce: Ten mecz nie powinien się w ogóle rozpocząć