O Bartłomieju Kowalskim w okienku transferowym mówiło się zdecydowanie najwięcej. Po tym jak żużlowiec ostatecznie wylądował w Betard Sparcie Wrocław długo nie było pewne również to, w której ekipie wystartuje jako gość. Wyścig o utalentowanego 20-latka wygrał ostatecznie OK Bedmet Kolejarz Opole.
Kowalski reprezentował barwy ekipy ze stolicy polskiej piosenki już w zeszłorocznych rozgrywkach. Ze względu na brak miejsca w formacji juniorskiej Eltrox Włókniarza Częstochowa, to właśnie w tej drużynie odjechał większość swoich biegów w sezonie 2021. Młodzieżowiec był wyróżniającym się zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej. Ostatecznie wykręcił średnią 2,175 punktu na bieg i został szóstym najlepszym żużlowcem całych rozgrywek.
Nic zatem dziwnego, że drugoligowcy starali się o angaż zawodnika. W walce o pozyskanie Kowalskiego był także m.in. Metalika Recycling Kolejarz Rawicz. Klub z Opola na razie nie potwierdza naszych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że porozumienie z zawodnikiem zostanie oficjalnie ogłoszone w najbliższym czasie. – Jeśli zostanie zawarte jakiekolwiek porozumienie kontraktowe, poinformujemy o nim za pomocą mediów klubowych – krótko komentuje Zygmunt Dziemba, prezes OK Bedmet Kolejarza.
Oczywiście Kowalski będzie brał udział w tych meczach OK Bedmet Kolejarza, które nie będą kolidowały ze spotkaniami mistrzów Polski. Start drugoligowych zmagań, podobnie jak PGE Ekstraligi i eWinner 1. Ligi, zaplanowany jest na drugi weekend kwietnia.
Żużel. Michelsen zdołowany po remisie. Nie zasłania się torem
Żużel. Bolesna porażka Orła. „Czternasty bieg nas pogrzebał”
Żużel. Jest wyraźnie pod formą. Trenuje od samego rana!
Żużel. Zmarnowana szansa Hampela. Kowalski i Woryna z awansem
Żużel. Martuszewski: Piękne Podkarpacie! (FELIETON)
Żużel. Fajfer przyznaje, że popełnił sporo błędów. Teraz zadebiutuje w lubuskich derbach