Od wtorku bardzo dużo mówi się o problemach finansowych Tomasza Bajerskiego. Opiekun toruńskich żużlowców ma być dłużny pieniądze byłej partnerce. Przemysław Termiński przyznał, że klub na ten moment nie zamierza zwalniać szkoleniowca, ale dodał, iż władze Apatora oczekują od menadżera rozwiązania spraw prywatnych.
Monika Cymańska, była partnerka opiekunka toruńskich żużlowców, domaga się zwrotu trzydziestu tysięcy złotych i dalszej spłaty kredytu, który były zawodnik miał zaciągnąć na jej „konto”.
– Prawdą jest, że takie sygnały do nas docierają od jakiegoś czasu, prawdą jest, że była partnerka Tomka Bajerskiego zwróciła się z prośbą o rodzaj mediacji do mojej żony i prawdą jest, że moja żona rozmawiała z Tomaszem Bajerskim na ten temat. My oczekujemy jako klub, że Tomasz Bajerski pozałatwia te wszystkie sprawy i jakoś to rozwiąże. Nie chcielibyśmy, żeby one rzutowały na ocenę klubu. Klub jest wiarygodny finansowo i wypłacalny. Nie może być tak, że menedżer głównej drużyny ma niezałatwione problemy finansowe. Dodatkowo jeśli są to kwestie pieniędzy związanych z byłą partnerką i dzieckiem, to jest to w ogóle niedopuszczalne – mówił Termiński w rozmowie na kanale Best Speedway TV.
O sprawie rozmawiały już najważniejsze osoby w klubie, czyli państwo Termińscy i szef Rady Nadzorczej – Adam Krużyński. Czy zatem władze eWinner Apatora postawią szkoleniowcowi czasowe ultimatum na rozwiązanie prywatnych problemów?
– Na ten moment nie. Z Tomaszem jeszcze nie było rozmowy. To jest świeża sprawa i dzisiaj jeszcze nie było okazji porozmawiać. Na pewno Tomasz musi jakoś zareagować i rozstrzygnąć te sprawy. One nie mogą rzutować na wizerunek klubu – podkreślił właściciel czterokrotnych mistrzów Polski.
Przypomnijmy, że Bajerski prowadzi eWinner Apator Toruń od sezonu 2020. Szkoleniowiec wszedł z Aniołami do PGE Ekstraligi, a następnie zajął w niej szóste miejsce. Swoją przygodę z trenowaniem zawodników rozpoczął natomiast w drużynie z Poznania.
No może i nie jest to fair, że robisz kobitę na szaro, ale znając życie to gdzieś prawda jest po środku.
Teraz musisz wypić piwo którego naważyłeś, mam nadzieję że pan Termiński pomoże.
Jednak panie Tomku tak trzymaj i miej dobry – BAJER 🙂
Żużel. Poważna kontuzja juniora Unii Leszno! Byki w dramatycznej sytuacji
Żużel. Pech prześladuje Fogo Unię! Ratajczak w karetce po upadku w Danii!
Żużel. Rehabilituje się 3-4 godziny dziennie. Kiedy powrót juniora Falubazu?
Żużel. Zderzyli się i zaliczyli upadki na ostatnich metrach. Są nowe wieści
Żużel. Ruszają kwalifikacje do przyszłorocznego cyklu SGP! Na starcie zobaczymy trzech Polaków!
Żużel. Krytyka Polaka w Szwecji. Tłumaczył się migreną