Żużel. Sam Woelbert to za mało. Potknięcie faworyta na Łotwie

Drużyna Ultrapur Startu Gniezno po pewnym zwycięstwie z naszpikowaną gwiazdami Unią Tarnów udała się na Łotwę w dobrych nastrojach. Gospodarze postawili jednak bardzo twarde warunki i głównie za sprawą miejscowych zawodników ostatecznie wygrali to spotkanie 51:39. 

Podopieczni Nikołaja Kokina bardzo dobrze weszli w spotkanie i szybko wysforowali się na prowadzenie. W 9. wyścigu goście zdołali jednak wyrównać stan meczu i zabawa tak naprawdę rozpoczęła się od nowa.

Gnieźnianie nie poszli jednak za ciosem i przed biegami nominowanymi znów przegrywali. 4 „oczka” różnicy sprawiały, że końcowy wynik wciąż był sprawą otwartą. W nich jednak prawdziwy koncert zagrali miejscowi, wygrywając podwójnie oba wyścigi. Mecz zakończył się więc wynikiem 51:39 na korzyść Lokomotivu.

W drużynie gospodarzy wyróźnić trzeba tak naprawdę cały zespół. U gości za to prym wiódł Kevin Woelbert, zdobywca 13 punktów. Niemcowi zabrakło jednak większego wsparcia kolegów.

Optibet Lokomotiv Daugavpils – Ultrapur Start Gniezno 51-39

Ultrapur Start Gniezno: Hubert Łęgowik 4 (2,1,1,0) Kevin Fajfer 5 (0,3,2,0.0), Kevin Woelbert 13 (3,3,3,3,1), Casper Henriksson 7+1 (2,0,1*,3,1), Sam Masters 8 (1,3,1,3,0) Mikołaj Czapla 2 (2,0,0), Jędrzej Chmura 0 (u, 0), Patryk Budniak 0 (0)

Optibet Lokomotiv: Kjastas Puodżuks 11+1 (3,2,2,1*,3), Steve Worral 5+2 (3,1*,0,1*), Rene Bach 9+2 (1,2,2*,2,2*), Danił Kołodinski 10+2 (2,1*,3,2,2*), Jewgienij Kostygow 10 (0,2,3,2,3), Artiom Juhno 2 (1,1,0), Nikita Kaulins 4+1 (3,0,1*)

Wyniki za sportowegniezno.pl