Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Jeszcze kilka dni nad Energa Wybrzeżem Gdańskiem zgromadziły się czarne chmury. Wszystko z powodu problemów z domowym torem, które doprowadziły do odwołania Memoriału Henryka Żyto. Pod znakiem zapytania stanęła wtedy także inauguracja sezonu w Metalkas 2. Ekstralidze. Menedżer gdańszczan Eryk Jóźwiak w rozmowie z trojmiasto.pl przekonuje jednak, że klub uporał się z trudną sytuacją, a mecz z Cellfast Wilkami Krosno jest niezagrożony. 

 

Przypomnijmy, że problemy z owalem Wybrzeża dotyczyły 1. łuku, na którym pojawiła się błotnista maź. Stało się tak, ponieważ woda zaczęła wybijać się na górną część toru. Taki stan rzeczy mógł być spowodowany pracami związanymi z budową odwodnienia liniowego. Na gdańskim torze pojawił się jednak ciężki sprzęt i kilkudniowe prace przyniosły pożądany efekt.

Żużel. Przy Alejach Zygmuntowskich rozbrzmiały motocykle! Motor Lublin potrenował na własnym torze

Żużel. Kolejna liga wystartowała! Zwycięstwo Holsted Tigers na inaugurację

– Tor jest w 100 proc. gotowy do jazdy na całej długości i szerokości. Odbyliśmy już trening z juniorami, który nam to potwierdził. Prace, które wykonywaliśmy przez 2 dni, tuż po odwołaniu Memoriału Henryka Żyto doprowadziły tor do takiego stanu, że nie musimy drżeć, że coś złego się wydarzy lub że mecz z Wilkami Krosno się nie odbędzie. Nawierzchnia jest taka, jaką chcieliśmy uzyskać i nie można mieć do niej żadnych zastrzeżeń – oznajmił Eryk Jóźwiak.

Po zażegnaniu problemów torowych gdańszczanie będą mogli przystąpić do treningu w pełnym składzie. Pierwsze kółka cała drużyna ma kręcić wspólnie  w najbliższy piątek. Eryk Jóźwiak przyznaje, że co prawda nie udało się tych treningów w Gdańsku przeprowadzić zbyt wiele, ale jego zespół nie pojedzie na pierwszy mecz w lidze nieprzygotowany.

– Czym więcej jednostek treningowych tym większe „wjeżdżenie” i nabranie pewności na własnym torze. Mamy jednak takich zawodników w składzie, którzy nie potrzebują stu treningów, by coś wiedzieć na temat toru. Oczywiście za dużo nie pojeździliśmy u siebie, ale nie jest też tak, że jedziemy „z marszu”. Dla przykładu Motor Lublin też dopiero w tym tygodniu odbędzie pierwsze treningi na własnym torze. Widzimy, że to problem, który dotyczył nie tylko nas. Szkoda, że nie udało się więcej potrenować, ale nie możemy już przed meczem otwierać takiej furtki, że mieliśmy mało treningów, więc trzeba na naszą postawę patrzeć przez inny pryzmat – przyznał menedżer.

Żużel. Jest ostateczna decyzja w sprawie Kołodzieja! Wiadomo, co z inauguracją

Pierwszy mecz w sezonie 2024 Metalkas 2. Ekstraligi gdańszczanie odjadą u siebie 14 kwietnia z Cellfast Wilkami Krosno. Później Energa Wybrzeże zmierzy się na wyjeździe z Arged Malesą Ostrów.