Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Historia żużlowych autobusów była przez nas już wielokrotnie opisywana. Przyznajemy, że jesteśmy pod wrażeniem miłości Johna Murphy’ego do żużla i to do tego w polskim wydaniu. Od wczoraj linia 72 jest obsługiwana autobusem „Zenon Plech„.

– Wiesz doskonale, że szanuję polskich zawodników i im kibicuję. Kwestia nazwania autobusu imieniem i nazwiskiem Zenona Plecha nie ulegała jakiejkolwiek wątpliwości. Po raz kolejny otrzymałem stosowne pozwolenie i „Zenon” jeździ na linii 72 pomiędzy Bradford a Leeds. Plech to był doskonały zawodnik. Podziwiałem go, jak wielu innych kibiców w Anglii. Autobus z jego nazwą to takie oddanie hołdu Polakowi przez żużlową społeczność z Bradford – mówi nam, pozytywnie zakręcony na punkcie żużla, John Murphy. 

Zdaniem kierowcy autobusu, pomimo że żużel na Odsal jeszcze się nie odrodził, żużlowe autobusy były dobrym pomysłem.

– Sporo pasażerów nawet nie pyta co i dlaczego, a mówi, że fajnie iż pamiętamy, że kiedyś mieliśmy w Bradford żużel i mamy nadzieję, że wróci. Z jednej strony to oddawanie pamięci wielkim zawodnikom, z drugiej jakieś podtrzymywanie żużlowych tradycji Bradford – podsumowuje Murphy

My możemy napisać tylko jedno. Panie Murphy – wielki szacunek!

One Thought on Żużel. Żużlowe Bradford uczciło Plecha. Kolejny polski autobus
    Kabat
    25 Feb 2021
     8:46am

    Dobrze, że w Polsce nikt naszych autosanów „ogórów” nie nazywa nazwiskami żużlowców. Musieliby wybierać nazwiska słabych, żeby kierowcy nie zachcieli wyprzedzić na podwójnej ciągłej Protasa, Ułamka czy Jagusia 🙂

    Akcja z UK godna

Skomentuj

One Thought on Żużel. Żużlowe Bradford uczciło Plecha. Kolejny polski autobus
    Kabat
    25 Feb 2021
     8:46am

    Dobrze, że w Polsce nikt naszych autosanów „ogórów” nie nazywa nazwiskami żużlowców. Musieliby wybierać nazwiska słabych, żeby kierowcy nie zachcieli wyprzedzić na podwójnej ciągłej Protasa, Ułamka czy Jagusia 🙂

    Akcja z UK godna

Skomentuj