Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Tauron Włókniarz Częstochowa zajął trzecie miejsce we wczorajszych Mistrzostwach Polski Par Klubowych. Trzon drużyny stanowił przede wszystkim Leon Madsen, który zdobył 15 punktów i wygrał wyścig dodatkowy. Strachu najedli się kibice klubu spod Jasnej Góry w ostatnim biegu. W nim Kacper Woryna nie opanował swojego motocykla i z impetem uderzył o tor. Znamy już stan zdrowia 26-latka.

 

Rzeszowski turniej był niezwykle emocjonujący, a o przydzieleniu medali musiały zadecydować wyścigi dodatkowe. W nich Bartosz Zmarzlik zapewnił złoto Platinum Motorowi Lublin, pokonując Bartosza Smektałę z Fogo Unii Leszno. O brąz walczyli Leon Madsen oraz Robert Lambert. Górą z konfrontacji wyszedł Duńczyk, reprezentujący barwy Tauron Włókniarza Częstochowa.

Ogólnie aktualny wicemistrz świata praktycznie samemu ciągnął ekipę spod Jasnej Góry. Madsen oprócz defektu w swoim pierwszym starcie zainkasował 15 punktów. Dwa dorzucił Kacper Woryna, a jedno „oczko” zdobył Jakub Miśkowiak.

W dwudziestej pierwszej gonitwie strachu z pewnością najedli się kibice Włókniarza. Wówczas tuż po starcie na pierwszym łuku w koleinę wpadł Kacper Woryna, która wystrzeliła wychowanka ROW-u Rybnik w powietrze, a ten z impetem uderzył o tor lewą częścią ciała. Do zawodnika wyjechała karetka, a pierwsze doniesienia mówiły nam o urazie żeber i biodra. Na szczęście Kacprowi nic poważnego się nie stało, a sam zainteresowany pojawił się na dekoracji i wręczeniu medali. Chwilę później o jego stanie zdrowia wypowiedział się częstochowski klub, informując, że 26-latek jest „tylko” poobijany.

Jest to istotna informacja dla zawodnika i kibiców, ponieważ już w najbliższy weekend wystartuje PGE Ekstraligi. Lwy na inaugurację wybiorą się do Grudziądza. Mecz odbędzie się w Wielką Sobotę o godzinie 20:30.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Pierwsze medale rozdane! Motor Lublin najlepszy w parach! (RELACJA)

Żużel. Kłopoty Enea Falubazu Zielona Góra. Becker z urazem nogi?