Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Świetne emocje dostarczył nam rzeszowski turniej. Drużyna Platinum Motor Lublin obroniła tytuł mistrza Polski par klubowych. Wszystko rozstrzygnęło się w wyścigu dodatkowym, w którym uległa Fogo Unia Leszno, zdobywając podobnie jak przed rokiem srebrny medal. Na najniższym stopniu podium stanął Tauron Włókniarz Częstochowa.

 

Mistrzostwa Polski Par Klubowych sprzed roku broniło Platinum Motor Lublin. Wówczas w Poznaniu triumfowała para złożona z Mikkela Michelsena i Dominika Kubery. Za nimi na podium stanęła Fogo Unia Leszno oraz ZOOleszcz GKM Grudziądz. Przed startem zawodów doszło do jednej zmiany w składzie eBut.pl Stali Gorzów. Kapitana drużyny – Martina Vaculika – zastąpił Anders Thomsen. Słowak nie pojawił się w Rzeszowie, ponieważ w tym samym czasie brał udział w mistrzostwach swojego kraju.

W pierwszym wyścigu dnia znakomicie ze startu wyszedł Szymon Woźniak. Zawodnik gorzowskiej Stali objął pewne prowadzenie, którego nie oddał do samej mety. Za nim rzeszowska para szybko uporała się z zagubionym Andersem Thomsenem. W następnym biegu najlepszą reakcją spod taśmy popisał się Bartosz Zmarzlik. 3-krotny mistrz świata zwyciężył z wielką przewagą. Za jego plecami w łatwy sposób z zawodnikami Włókniarza poradził sobie Dominik Kubera, dzięki czemu aktualni mistrzowie kraju zwyciężyli bieg podwójnie.

Świetny spod taśmy wyjechał również Chris Holder. Australijczyk zwyciężył, jednakże do samej mety naciskał go Robert Lambert. Pierwszą akcją po zewnętrznej w tych zawodach popisał się Janusz Kołodziej, mijając na dystansie Patryka Dudka. Sporą niespodziankę sprawili gospodarze w gonitwie numer 4. Wówczas Jacob Thorssell wygrał moment startowy i skutecznie bronił się przed atakami Jasona Doyle’a. Daleko z tyłu dojechał Krzysztof Kasprzak.

Kolejna seria startów padła łupem drużyn z Lublina, Częstochowy i Torunia. W piątej gonitwie znakomicie wystartował Kubera, który pognał po pewną trójkę. Za jego plecami dwoił się i troił Zmarzlik, który próbował wydrzeć dwa punkty Thomsenowi, a przy okazji musiał bronić się przed czwartym Woźniakiem. Ostatecznie Motor wygrał ze Stalą 4:2. W kolejnym biegu na trzecim okrążeniu trzeciego Holdera minął Woryna. O trzy punkty walczyli Madsen i Kołodziej, z czego zwycięsko wyszedł Duńczyk. W siódmym biegu wielki pech spotkał Doyle’a. Australijczykowi posłuszeństwa odmówiła maszyna, kiedy jechał na prowadzeniu. Sytuacja zmieniła się diametralnie, bo z 4:2 dla Wilków zrobiło się 4:2 dla Aniołów z Torunia.

Gospodarze z Rzeszowa psikusa również zrobili Koziołkom z Lublina. Wyścig wygrał Bartosz Zmarzlik, jednakże Fredrik Lindgren nie był w stanie zbliżyć się do zawodników Texom Stali. Następnie niesamowitą prędkością po raz kolejny popisał się Leon Madsen. Duńczyk uciekł na 3/4 prostej parze z Gorzowa, która stanowiła zaporę dla czwartego Kacpra Woryny. Błąd na prowadzeniu w kolejnym biegu popełnił Holder. Momentalnie wykorzystał to Doyle, a ze Smektałą uporał się również Kasprzak, dzięki czemu Wilki wygrały z Bykami 4:2.

Ogromny pech spotkał Marcina Nowaka. Wychowanek leszczyńskiej Unii starł się na wyjściu z pierwszego łuku z Patrykiem Dudkiem, przez co jego maszyna zdefektowała. Następnie świetnie ze startu wyruszył Smektała. Na dystansie po mistrzowsku z gorzowską parą poradził sobie Janusz Kołodziej, co dało podwójny triumf dla Fogo Unii. Podwójnie zwyciężyli również lublinianie, pewnie pokonując toruński Apator.

Świetną pogoń w biegu osiemnastym wykonał Leon Madsen. Włókniarz podczas dwóch pierwszy okrążeń przegrywał 1:5 z gospodarzami, jednakże wówczas Leon rozpoczął swoją pogoń i zwyciężył wyścig na samej kresce, dając biegowy remis swojej drużynie. Niesamowitą dramaturgię miała również gonitwa numer 20. W niej fenomenalnie spod taśmy ruszyli zawodnicy Fogo Unii. Na pierwszym łuku w koleinę wpadł Dominik Kubera, który przeszkodził Zmarzlikowi. Wówczas leszczynianie wyszli na podwójne prowadzenie, którego nie oddali do samej mety. Tym samym mieliśmy remis między obiema drużynami i o mistrzostwie miał rozstrzygnąć wyścig dodatkowy.

Fatalny upadek zanotował Kacper Woryna. Wychowanek rybnickiego ROW-u wpadł w tę samą koleinę, co wyścig wcześniej Kubera. Zawodnik Włókniarza uskarżał się na ból lewego biodra oraz żeber. W powtórce spod taśmy uciekł Madsen, który dowiózł pewną trójkę do mety. Za nim uplasował się Lambert i Przedpełski

O brązowy medal walczyły ekipy z Częstochowy i Torunia. W biegu dodatkowym niesamowitą walkę stoczyli Madsen i Lambert, jednakże Duńczyk znalazł w końcu sposób na Brytyjczyka i efektownie go minął, zapewniając swojej drużynie brązowy medal. O złoto walczyły zatem drużyny z Lublina i Leszna. Świetnie ze startu ruszyli obaj zawodnicy, lecz już na prostej przeciwległej Smektałę minął Zmarzlik. 3-krotny mistrz świata nie oddał prowadzenia do samej mety, dzięki czemu Motor Lublin obronił tytuł MPPK.

Wyniki:

I Platinum Motor Lublin – 22+3:
5. Bartosz Zmarzlik  10+1 (3,1,3,2*,-,1)
6. Dominik Kubera 11+1 (2*,3,-,3,3,0)
17. Fredrik Lindgren 1 (0,1)

II Fogo Unia Leszno – 22+2:
9. Chris Holder 8 (3,0,2,-,3,-)
10. Janusz Kołodziej 8+1 (1,2,-,2*,-,3)
19. Bartosz Smektała 6+1 (0,3,1,2*)

III Tauron Włókniarz Częstochowa – 18+3:
7. Leon Madsen 15 (d,3,3,3,3,3)
8. Kacper Woryna 2 (1,1,0,-,-,w)
18. Jakub Miśkowiak 1 (1,0)

IV For Nature Solutions Apator Toruń – 18+2:
11. Patryk Dudek 2 (0,-,1,-,1,-)
12. Robert Lambert 14 (2,3,3,1,3,2)
20. Paweł Przedpełski 3 (1,0,1)

V Texom Stal Rzeszów – 17:
1. Marcin Nowak 6+1 (2,1,1*,d,0,2)
2. Jacob Thorssell 11+2 (1*,3,2,2,2,1*)
15. Rafał Karczmarz NS

VI Cellfast Wilki Krosno – 15:
13. Krzysztof Kasprzak 3 (0,2,1,d,-,-)
14. Jason Doyle 12 (2,d,3,2,2,3)
21. Mateusz Świdnicki 0 (0,0)

VII eBut.pl Stal Gorzów – 14:
3. Anders Thomsen 6 (0,2,-,-,2,2)
4. Szymon Woźniak 5+2 (3,0,1*,0,-,1*)
16. Oskar Fajfer 3 (2,1,0)

Bieg po biegu:
1. WOŹNIAK, Nowak, Thorssell, Thomsen
2. ZMARZLIK, Kubera, Woryna, Madsen (d)
3. HOLDER, Lambert, Kołodziej, Dudek
4. THORSSELL, Doyle, Nowak, Kasprzak
5. KUBERA, Thomsen, Zmarzlik, Woźniak
6. MADSEN, Kołodziej, Woryna, Holder
7. LAMBERT, Kasprzak, Przedpełski, Doyle (d)
8. ZMARZLIK, Thorssell, Nowak, Lindgren
9. MADSEN, Fajfer, Woźniak, Woryna
10. DOYLE, Holder, Kasprzak, Smektała
11. LAMBERT, Thorssell, Dudek, Nowak (d)
12. SMEKTAŁA, Kołodziej, Fajfer, Woźniak
13. KUBERA, Zmarzlik, Lambert, Przedpełski
14. MADSEN, Doyle, Miśkowiak, Kasprzak (d)
15. HOLDER, Thorssell, Smektała, Nowak
16. LAMBERT, Thomsen, Dudek, Fajfer
17. KUBERA, Doyle, Lindgren, Świdnicki
18. MADSEN, Nowak, Thorssell, Miśkowiak
19. DOYLE, Thomsen, Woźniak, Świdnicki
20. KOŁODZIEJ, Smektała, Zmarzlik, Kubera
21. MADSEN, Lambert, Przedpełski, Woryna (w/u)
Bieg o brązowy medal: MADSEN, Lambert
Bieg o złoty medal: ZMARZLIK, Smektała