Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Nowy regulamin światowej federacji motocyklowej FIM przewiduje pewne zmiany dla rywalizacji na długim torze. W Drużynowych Mistrzostwach Świata ujrzymy mniej zespołów, a w Indywidualnych Mistrzostwach Świata usunięto rundy eliminacyjne. 

 

W przyszłości za zwycięstwo w wyścigu finałowym mistrzostw świata na długich torach będzie wypłacana wyższa nagroda pieniężna. Wcześniej było to 2,5 tysiąca euro, a teraz będzie to 3 tysiące. Więcej pieniędzy będzie też za dalsze pozycje. Zawodnik, który zajął ostatnie miejsce otrzyma 850 zamiast 700 euro. W sumie pula nagród wzrośnie o 2500 euro. Podczas gdy zawodnicy są zadowoleni, organizatorzy GP, którzy muszą za to zapłacić nie są do końca przekonani. W Drużynowych Mistrzostwach Świata na długim torze kwota nagród pieniężnych pozostaje taka sama, ale w przyszłości musi być rozdzielona tylko pomiędzy siedem zamiast ośmiu uczestniczących zespołów, z czego jednak korzystają tylko zespoły zajmujące czołowe miejsca.

Liczba uczestników Drużynowych Mistrzostw Świata na długim torze maleje, zatem dostosowano tryb i zlikwidowano fazę grupową. Nowy schemat przewiduje 21 biegów, w których spotykają się dwa kraje z trzema zawodnikami, a więc każdy ściga się z każdym. Po zakończeniu tych wyścigów, dwie najlepsze drużyny będą walczyć o złoto w finale, a wcześniej zespoły z plasowane na 3 i 4 pozycji będą walczyć o brąz.

Tryb zmienia się też nieco w indywidualnych mistrzostwach świata. W każdym wyścigu pozostanie pięciu zawodników, którzy będą rywalizować w 15 biegach. Najlepsza trójka przejdzie bezpośrednio do finału, dwóch kolejnych zawodników zostanie wyłonionych w biegach ostatniej szansy, gdzie rywalizować będą zawodnicy od czwartego do ósmego miejsca. Mały finał zostanie pominięty. Ci, którzy chcą się zakwalifikować do mistrzostw świata w 2024 roku pod względem sportowym mają dwie możliwości. W polu pozostanie tylko 6 najlepszych z Grand Prix. Dołączy do nich 5 najlepszych z Grand Prix Challenge, dla których nie będzie już wyścigu kwalifikacyjnego, pozbawiając tym samym licznych zawodników szansy na zdobycie mistrzostwa świata. Federacje nominują do Challenge 18 zawodników, a FIM przyznaje dodatkowo dwie karty dzikie. Jeśli zawodnik zakwalifikuje się do GP w Challenge i jednocześnie zajmie miejsce w pierwszej szóstce mistrzostw świata, zawodnik z szóstego miejsca Challenge’u awansuje do GP 2024.