Żużel. Zmarzlik i spółka w nietypowej odsłonie. Stal przygotowała niezwykły kalendarz

Stal Gorzów nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Wicemistrzowie Polski przygotowali kolejną, specjalną niespodziankę w postaci wyjątkowego kalendarza.

Z inicjatywy prezesa Marka Grzyba powstał ekskluzywny i wyjątkowy kalendarz, jakiego w historii żużla jeszcze nie było.

Kalendarz zawiera zdjęcia zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów w niecodziennych stylizacjach. Na pewno nie zobaczycie w nim żużlowców w kevlarach i kaskach, a w odzieży najwyższej klasy marek Vistula i Bytom, które były partnerami akcji.  

– Kalendarz powstał z inicjatywy prezesa Marka Grzyba. Wielki szacunek i podziękowanie dla zawodników, którzy swój wizerunek, w innej odsłonie przekazali do tego kalendarza – powiedział Tomasz Michalski, dyrektor zarządzający Stali Gorzów.

Skąd zrodził się pomysł na taki projekt? Otóż gorzowski klub od dłuższego czasu działa bardzo aktywnie, wprowadza wiele nowości i zaskakujących akcji, które mają promować silną markę, jaką jest Stal Gorzów. – Jak widać, Stal wprowadza wiele nowych rzeczy, innych niż dotychczas. Jednym z tych elementów, który wdrożyliśmy jest właśnie pomysł stworzenia prestiżowego kalendarza, który będzie w sprzedaży dla kibiców w naszym sklepie klubowym – podkreślił dyrektor klubu.

Jak sami zawodnicy podeszli do tego przedsięwzięcia? – Dla zawodników była to wielka satysfakcja, że mogą wziąć udział w takim projekcie. Bardzo prestiżowe wydanie tego kalendarza i prezentacja zawodników Stali Gorzów w takiej odsłonie – tego jeszcze nie widzieliśmy. Zawodnicy bardzo dobrze bawili się podczas sesji zdjęciowej, zbliżyło to ich w relacjach koleżeńskich, które i tak są bardzo dobre – zakończył Tomasz Michalski.

Wyjątkowy kalendarz już niedługo zawiśnie w gabinetach partnerów biznesowych klubu oraz kibiców gorzowskiej Stali. Co ważne – a nawet najważniejsze – całkowity dochód ze sprzedaży kalendarzy zostanie przeznaczony na cele charytatywne.