Derby Południa dla Texom Stali Rzeszów. Ekipa ze stolicy Podkarpacia, pomimo początkowych problemów, okazała się o 13 punktów lepsza od Unii Tarnów. Najskuteczniejszym zawodnikiem meczu był Eduard Krcmarz, który sięgnął po 13 oczek i bonus.
Początek zmagań był niezwykle wyrównany. Dość powiedzieć, że wszystkie gonitwy pierwszej serii zakończyły się wynikami remisowymi. Niezwykle blisko wyjścia na prowadzenie gospodarze byli w czwartym biegu. Eduard Krcmar i Mateusz Majcher jechali na 5:1, ale drugi z wymienionych zaliczył defekt. Najjaśniejszą postacią pierwszej części zmagań był Timi Salonen. Fiński junior nie tylko wygrał bieg młodzieżowy, ale także triumfował w wyścigu, w którym zastąpił wykluczonego za taśmę Dawida Lamparta.
W drugiej serii błyskawiczne przebudzenie zaliczył Kenneth Hansen. Duńczyk najpierw dał się ograć tylko Łęgowikowi, a chwilę później nie było już na niego mocnych. W szóstym starciu doszło do przerwania serii remisów. Za sprawą zdecydowanego ataku Bobera na Salonena na ostatnich metrach to Jaskółki jako pierwsze wyszły na prowadzenie. Następnie kunszt pokazał 16-letni Wiliam Drejer. Duńczyk fantastycznie odprowadził całą stawkę i obronił się przed atakującym Miesiącem.
W drugą część meczu także lepiej weszli tarnowianie. Kolejną wygraną zanotowali znów gdy bieg wygrał Hansen. Zaraz po starcie Duńczyk uporał się z Kevinem Woelbertem i pognał po „trójkę”. O wielkim pechu rzeszowianie po raz kolejny mogli mówić po biegu dziewiątym. Żurawie znów jechały po podwójną wygraną i znów w odniesieniu zwycięstwa przeszkodził defekt. Tym razem sprzęt odmówił posłuszeństwa Miesiącowi. Koszmar gospodarzy trwał także w kolejnym biegu. Za ruszające się koło na starcie wykluczony został Łęgowik. Lampart wycisnął więc z biegu maksimum dla swojego zespołu i przywiózł ósmy biegowy remis.
Miejscowi zadali cios na otwarcie czwartej serii. W pierwszym podejściu wykluczony został Patryk Rolnicki. Sędzia uznał, że lekkie trącenie zawodnika przez Pawła Miesiąca nie miało wpływu na jego upadek. W powtórce doświadczony polski duet Żurawi nie dał szans Boberowi i zapowiadało się na niesamowitą końcówkę przy Hetmańskiej. Po kolejnym biegu rzeszowianie byli już na czteropunktowym prowadzeniu. Drejer, osamotniony po upadku Ljunga, tylko przez chwilę zdołał powalczyć z Salonenem a na przedzie niezagrożony dojechał Łęgowik. Perfekcyjną czwartą serię przypieczętowali Krcmar i Woelbert. Czech i Niemiec zanotowali przekonującą wygraną i w tej części meczu Żurawie osiągnęły wynik 15:3. Do wygranej w całym spotkaniu brakowało im jednej przegranej 2:4.
Absurdalna sytuacja miała miejsce w pierwszym z biegów nominowanych. Tuż przed powtórką wyścigu zostali wykluczeni zawodnicy gości. Powodem było to, że mieli oni założone złe kaski. W związku z tym przed ostatnim starciem gospodarze mieli szanse na sięgnięcie po pełną pulę. Aby to zrobić musieli jednak sięgnąć po podwójną wygraną. W ostatnim starciu nie było jednak zwycięzcy. Zaraz po starcie odjechał Krcmar a Łęgowik był zbyt daleko by dognić duet Hansen-Bober. Jeden punkt pojechał więc do Tarnowa.
Texom Stal Rzeszów – Unia Tarnów 51:38
Pierwszy mecz: 37:52. Bonus: Tarnów
Texom Stal: Paweł Miesiąc 5+2 (1*,2,0,2*,-), Eduard Krcmar 13+1 (3,1*,3,3,3), Hubert Łęgowik 8 (2,3,w,3,0), Dawid Lampart 6 (t,0,3,3,), Kevin Woelbert 9+1 (0,2,2,2*,3), Mateusz Majcher 0 (0,0,w), Timi Salonen 10+1 (3,3,0,2*,2).
Unia: Oskar Bober 10+1 (3,2,1,2,1,1*), Tero Aarnio ZZ, Kenneth Hansen 11 (0,2,3,3,1,w,2), Patryk Rolnicki 3+2 (1*,1*,1,), Peter Ljung 3+1 (1*,0,2,0), Piotr Świercz 4+1 (1*,2,1), Wiliam Drejer 7+1 (2,3,1*,1,w).
Bieg po biegu:
1. BOBER, Łęgowik, Miesiąc, Hansen 3:3
2. SALONEN, Drejer, Świercz, Majcher 3:3 (6:6)
3. SALONEN, Bober, Ljung, Woelbert 3:3 (9:9)
4. KRCMAR, Świercz, Rolnicki, Majcher 3:3 (12:12)
5. ŁĘGOWIK, Hansen, Rolnicki, Lampart 3:3 (15:15)
6. HANSEN, Woelbert, Bober, Salonen 2:4 (17:19)
7. DREJER, Miesiąc, Krcmar, Ljung 3:3 (20:22)
8. HANSEN, Woelbert, Rolnicki, Majcher (w) 2:4 (22:26)
9. KRCMAR, Bober, Drejer, Miesiąc 3:3 (25:29)
10. LAMPART, Ljung, Świercz, Łęgowik (w) 3:3 (28:32)
11. LAMPART, Miesiąc, Bober, Rolnicki (w) 5:1 (33:33)
12. ŁĘGOWIK, Salonen, Drejer, Ljung (w) 5:1 (38:34)
13. KRCMAR, Woelbert, Hansen, Ljung 5:1 (43:35)
14. WOELBERT, Salonen, Hansen (w), Drejer (w) 5:0 (48:35)
15. KRCMAR, Hansen, Bober, Łęgowik 3:3 (51:38)
Sędziował: Bartosz Ignaszewski
Żużel. Badania potwierdziły uraz. Fatalne wieści dla Byków!
Żużel. Wrocławianie pogrążeni w Toruniu! Odrodzony Przedpełski (RELACJA)
Żużel. GKM gromi Unię! Ogromny pech Kołodzieja (RELACJA)
Żużel. Groźny upadek w Grudziądzu! Kontuzja Kołodzieja?
Żużel. Udzielił kolegom wskazówek i podziałało. „Dziękuję, że mnie posłuchali”
Żużel. Protasiewicz szczerze przed derbami: Nie jesteśmy faworytem