Rasmus Jensen. fot. materiały prasowe Falubazu Zielona Góra
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Główna Komisja Sportu Żużlowego zdecydowała się ukarać Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Wszystko przez zachowanie kibiców na spotkaniu z Enea Falubazem Zielona Góra. Ruch żużlowych władz jest spowodowany tym, jak fani potraktowali byłego zawodnika klubu – Rasmusa Jensena.

 

Rasmus Jensen reprezentował barwy gdańskiego klubu w sezonach 2020-2022. W ubiegłym roku został już zaprezentowany w ekipie Zdunek Wybrzeża na kolejne rozgrywki, ale ostatecznie zdecydował się na wybranie oferty Enea Falubazu. To wyraźnie nie spodobało się kibicom, którzy najpierw dali upust emocjom w mediach społecznościowych, a następnie podczas spotkania z udziałem zawodnika.

Duńczyk był wyzywany przez kibiców. Dodatkowo kibice po kilku wyścigach wyrzucali na tor przedmioty. Władze GKSŻ zdecydowały, że klubowi należy się za to kara. Na Zdunek Wybrzeże nałożono karę 4000 złotych. Jednocześnie poinformowano, że została ona zawieszona na okres sześciu miesięcy. Gdańszczanie postanowili, że nie będą się od tego werdyktu odwoływać i apelują do fanów o kulturalny doping.

– Główna Komisja Sportu Żużlowego zagłosowała jednogłośnie za ukaraniem Klubu za popełnienie przewinienia dyscyplinarnego polegającego na naruszeniu art. 316 pkt 1) RSŻ w zw. art. 316 pkt 44) RSŻ przez wznoszenie przez kibiców gospodarzy niecenzuralnych i obraźliwych okrzyków w stosunku do Zawodnika Klbubu Gości Rasmusa Jensena w czasie prezentacji oraz art. 316 pkt 23) RSŻ poprzez rzucanie przez kibiców przedmiotów na tor po biegach 3, 4, 8, 10, 12, co stwierdzono w czasie zawodów 3. rundy DM I Ligi rozegranych w Gdańsku dnia 23 kwietnia 2023 r. pomiędzy drużynami Zdunek Wybrzeże Gdańsk i ENEA Falubaz Zielona Góra – napisano w klubowym komunikacie.

– W związku z powyższym na Klub nałożono łączną karę pieniężną w kwocie 4000 zł na podstawie art. 316 pkt 44) i 23 ) RSŻ w zw. z § 27 ust. 2 Regulaminu Dyscyplinarnego PZM. Kara została zawieszona na okres sześciu miesięcy – dodano.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy przypadek w tym roku, gdy kibice ostro potraktowali byłego zawodnika. Podobnie było chociażby w Lesznie, gdzie na mecz w barwach Cellfast Wilków Krosno przyjechał Jason Doyle.

CZYTAJ TAKŻE:

Żużel. Piotr Protasiewicz zadowolony z drużyny. „Tor w Landshut to trudny grunt” – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Dominik Kubera: Trafiliśmy z ustawieniami. O Grand Prix w Warszawie jeszcze nie myślę – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)