Martin Vaculik (kask czerwony), Grigorij Łaguta (kask żółty), Hans Andersen (kask biały) podczas IME w 2013 roku. Fot. Jarek Pabijan.
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

27 lipca 2013 roku to ważna data w historii żużla w Europie – w Gdańsku zainaugurowano nowy format Mistrzostw Europy. Wówczas zamiast Indywidualnych Mistrzostw Europy zaczęto rozgrywać Speedway Euro Championship. Promotorem tego cyklu została firma One Sport, która nadała mistrzostwom niespotykanej dotychczas rangi.  

 

Pierwsza edycja mistrzostw Europy odbyła się w 2001 roku i do 2011 roku rozgrywano je w formie jednego turnieju. W 2012 roku zdecydowano się na czterorundowy cykl, ale dopiero rok później wystąpiły gwiazdy światowego żużla. W debiutanckim sezonie pod rządami One Sport do rywalizacji zaproszono między innymi Tomasza Golloba, Emila Sajfutdinowa czy Nickiego Pedersena. Awans z SEC Challenge uzyskali między innymi Martin Vaculik czy Maciej Janowski.

Nową erę w historii europejskiego żużla rozpoczęto w Gdańsku dokładnie 10 lat temu 27 lipca. Zawody transmitowała stacja Eurosport. Dziką kartę dostał Krystian Pieszczek wychowanek miejscowej drużyny. Nowy cykl otworzył silnie obsadzony bieg: Emil Sajfutdinow, Grigorij Łaguta, Nicki Pedersen i wspominany wcześniej Pieszczek. Triumfował Sajfutdinow, który ma dobre wspomnienia z tego turnieju. Legenda polskiego żużla Tomasz Gollob miał na swoim koncie wiele różnorodnych tytułów, jednak brakowało na jego koncie medalu IME. Swoje starty w tych zawodach zaczął od wygranej.

Po 2 seriach zawodów było aż 3 niepokonanych zawodników. Komplet punktów na swoim koncie mieli: Emil Sajfutdinow, Tomasz Gollob i Martin Vaculik. W czołówce byli także Nicki Pedersen i Tai Woffinden. W kolejnej serii nadal klasą dla siebie był Gollob, który kolekcjonował „trójki”. W przeciwieństwie do cyklu Grand Prix w walce o zwycięstwo pozostawało 6 zawodników, z czego 2 awansowało bezpośrednio do finału po 20. biegu. Rewelacją i czarnym koniem zawodów był Kjastas Puodżuks. Łotysz wygrał 3 biegi i z 10 punktami zameldował się w barażu. Zabrakło w nim Martina Vaculika, który bardzo dobrze wszedł w zawody. Fazę zasadniczą wygrał Tomasz Gollob, a drugie miejsce zajął Emil Sajfutdinow i to ta dwójka była pewna jazdy w finale.

O dwa kolejne miejsca walczyli: Tai Woffinden, Nicki Pedersen, Maciej Janowski i Kjastas Puodżuks. Od startu prowadził Pedersen, a drugi niespodziewanie jechał Łotysz. Do ataków rzucił się Woffinden i ostatecznie Brytyjczyk dopiął swego na drugim okrążeniu.

Finał pierwszej edycji zapowiadał się bardzo interesująco, bowiem zameldowali się w nim sami uczestnicy cyklu Grand Prix. Ostatecznie najlepszy okazał się Emil Sajfutdinow, drugie miejsce zajął Nicki Pedersen, a podium uzupełnił Tai Woffinden. W ten sposób rozpoczęła się era SEC, która trwa do dziś.