Kacper Woryna w ostatnim czasie notuje bardzo udane występy. W PGE Ekstralidze stał się jednym z liderów zielona-energia.com Włókniarza Częstochowa, a jego zespół pewnie wjechał do półfinałów. W poniedziałek klub spod Jasnej Góry oficjalnie poinformował o ustaleniu warunków kontraktu z zawodnikiem na sezon 2023.
Kacper Woryna w tym sezonie spisuje się wręcz rewelacyjnie, średnio zdobywając ponad 2,1 punktu na bieg. W rundzie zasadniczej był pewnym punktem swojego zespołu (licząc z bonusami dziesięciokrotnie zanotował dwucyfrową zdobycz), a klasą sam dla siebie – w rywalizacji ćwierćfinałowej. We Wrocławiu w pięciu startach zdobył dwanaście punktów i dwa bonusy w pięciu startach, a w rewanżu dwanaście punktów i trzy bonusy. W play-offach na razie przegrał tylko z jednym rywalem – z Maciejem Janowskim.
Woryna jest wychowankiem ROW-u Rybnik. Po sezonie 2020, kiedy w PGE Ekstralidze osiągnął średnią 1,514, a jego zespół spadł z ligi, postanowił zmienić barwy klubowe, przenosząc się do Włókniarza. Pierwszy sezon – pod kątem zdobyczy – był nieznacznie lepszy (średnia 1,593), ale w drugim roku w Częstochowie rozwinął skrzydła. W tym sezonie spisuje się wybornie, jego zespół jest jednym z faworytów do tytułu mistrzowskiego, a sam żużlowiec został nominowany do nagrody w kategorii „Niespodzianka sezonu PGE Ekstraligi”.
Sezon 2023 będzie jego trzecim we Włókniarzu Częstochowa. Nowa umowa Kacpra Woryny będzie obowiązywała przez jeden sezon.
„🅴🅹, 🅺🅰🅲🅿🅴🆁…”
___#ZuzlowaCzestochowa #PGEEkstraliga pic.twitter.com/3Bt3GROHWI— WłókniarzCzęstochowa (@CKM_Wlokniarz) August 29, 2022
CZYTAJ TAKŻE:
Żużel. Miedziak, trzymaj się! Adrian Miedziński nadal w szpitalu po wypadku w Zielonej Górze
POLECAMY:
Żużel. Fatalna kraksa w Rybniku. Motocykl wyleciał za bandę!
Żużel. Lwy chcą w końcu pokazać pazur. Spartanie jadą tam, gdzie świetnie się czują (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Zmiana ligi nie robi na nim większego wrażenia. Skąd forma Ryana Douglasa?
Żużel. Metalkas 2. Ekstraliga odrabia zaległości. Bardzo ważny mecz w Łodzi (ZAPOWIEDŹ)
Żużel. Kibice Wilków piszą o pogardzie! Chcą przeprosin od komentatora Canal+!
Żużel. Byli zaskoczeni własnym torem. Teraz jadą wygrać do Rybnika