fot. AC Landshut Devils
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Przed spotkaniem Diabłów z Landshut z poznańskimi Skorpionami spodziewaliśmy się zaciekłego pojedynku i częściowo taki właśnie mecz otrzymaliśmy. Częściowo, bo w pierwszej fazie zawodów żużlowcy nie zawiedli, natomiast wyrównana walka toczyła się tylko do trzeciej serii. Końcówka spotkania zdecydowanie należała do gospodarzy, którzy ostatecznie wygrali 58:32. Najlepiej ze strony gospodarzy zaprezentowała się trójka zawodników: Kai Huckenbeck (12+2 w pięciu startach), Martin Smolinski (13+1 w pięciu) oraz Dimtri Berge (14 w pięciu). Natomiast ze strony gości ciężko wskazać zawodników, którzy zaprezentowali by się równie dobrze, choć na uznanie na pewno zasługuje Kevin Woelbert, który przywiózł 11 punktów w sześciu startach.

 

Bieg otwarcia to podwójne zwycięstwo pary Huckenbeck-Busch. Od startu do mety nie działo się za dużo. Sygnał do ataku w trzecim biegu dał Kevin Woelbert, który nieskutecznie przez dłuższy czas walczył z Martinem Smolinskim o drugą pozycję. Bieg zamykający pierwszą serię startów był powtarzany dwa razy ze względu na „wstrzelenie” się przez Hillebranda. Ostatecznie zawodnik ten został wykluczony z powtórki biegu za utrudnianie startu. Początek spotkania to idealne wyjścia ze startów gospodarzy i pewna jazda na prowadzeniu.

Następne biegi odjechane zostały pod znakiem pecha gospodarzy oraz przebudzenia gości. Defekt na starcie biegu 5. zaliczył Tobias Busch. Dalej podziwialiśmy niesamowitą walkę Karczmarza z Bloedornem, w której górą okazał się wychowanek gorzowskiej stali. Bieg numer 7 to jasny sygnał do ataku ze strony Kevina Woelberta, który przez cały bieg walczył z Huckenbeckiem. A wcześniej Michael Hartel został wykluczony za utrudnianie procedury startowej. Na półmetku zawodów było 26:16 dla gospodarzy.

Trzecia seria startów to skromne odrabianie strat przez zespół Piotra Palucha, bowiem tylko w biegu 8. poznaniakom udało wywalczyć się wynik 4:2. Następne biegi na remis i po raz kolejny piękna jazda Kevina Woelberta, który na starcie założył Smolinskiego i do końca biegu jechał na pierwszej pozycji. 34:26 dla Landshut i nadal rezultat pozostawał sprawą otwartą.

Bieg 11 to mocne uderzenia ze strony Diabłów z Landshut. Na początku wydawało się, że Chmiel po wygranym starcie przywiezie trzy punkty, jednak na przeciwległej prostej pierwszego i drugiego okrążenia został wyprzedzony odpowiednio przez Smolinskiego i Huckenbecka. Skorpiony próbowały walczyć, ale oprócz liderów Devils swoje „wyskoki” mieli również zawodnicy tzw. drugiej linii. Tak było w biegu dwunastym, kiedy młody Norick Bloedorn, popisał się znajomością toru i z łatwością wyprzedził Kevina Woelberta. Przed biegami nominowanymi pewnym było już zwycięstwo gospodarzy, bowiem para Berge Haertel zwyciężyła podwójnie z duetem Woelbert-Skupień. Woelbert do końca atakował Michaela, ale bezskutecznie.

Po dwunastu biegach było 43:29 dla miejscowych i poznaniaków ratowała jedynie matematyka. Trzy biegi wygrane podwójnie, w dodatku 5:0, dałyby Skorpionom zwycięstwo. Tyle teorii. W praktyce faktycznie byliśmy świadkami trzech podwójnych zwycięstw, ale podopiecznych Sławomira Kryjoma. I ostatecznie skończyło się 58:32 i solidną zaliczką przed rewanżem. A punkt bonusowy w kontekście walki o fazę play-off może okazać się kluczowy,

Trans MF Landshut Devils – SpecHouse PSŻ Poznań 58:32

Trans MF Landshut Devils 58
9. Kai Huckenbeck 12+2 (3,2,3,2*,2*)
10. Michael Haertel 5+1 (3,w,0,2*)
11. Tobias Busch 4+1 (2*,d,1,1)
12. Martin Smolinski 13+1 (2*,3,2,3,3)
13. Dmitri Berge 14 (3,3,2,3,3)
14. Marius Hillebrand 2+1 (2*,w,0)
15. Norick Bloedorn 8+1 (3,0,3,2*)

SpecHouse PSŻ Poznań 32
1. Rafał Karczmarz 4+1 (1,1*,2,0)
2. Jonas Seifert-Salk 4+1 (0,2,1*,-,1)
3. Lars Skupień 4 (0,1,3,0,w)
4. Robert Chmiel 4 (2,2,1,1,0)
5. Kevin Wolbert 11 (1,3,3,2,1,1)
6. Jan Rachubik 2 (1,1,t)
7. Kacper Kłosok 1 (0,1,0)

Bieg po biegu:
1. HUCKENBECK, Busch, Karczmarz, Skupień 5:1 (5:1)
2. BLOEDORN, Hillebrand, Rachubik, Kłosok  5:1 (10:2)
3. BERGE, Smolinski, Woelbert, Seifert-Salk 5:1 (15:3)
4. HAERTEL, Chmiel, Rachubik, Hillebrand (w) 3:3 (18:6)
5. SMOLINSKI, Chmiel, Skupień, Busch (d/start) 3:3 (21:9)
6. BERGE, Seifert-Salk, Karczmarz, Bloedorn 3:3 (24:12)
7. WOELBERT, Huckenbeck, Kłosok, Haertel (w) 2:4 (26:16)
8. SKUPIEŃ, Berge, Chmiel, Hillebrand 2:4 (28:20)
9. HUCKENBECK, Karczmarz, Seifert-Salk, Haertel 3:3 (31:23)
10. WOELBERT, Smolinski, Busch, Rachubik (t) 3:3 (34:26)
11. SMOLINSKI, Huckenbeck, Chmiel, Karczmarz 5:1 (39:27)
12. BLOEDORN, Woelbert, Busch, Kłosok 4:2 (43:29)
13. BERGE, Haertel, Woelbert, Skupień 5:1 (48:30)
14. SMOLINSKI, Bloedorn, Saifert-Salk, Skupień (w) 5:1 (53:31)
15. BERGE, Huckenbeck, Woelbert, Chmiel 5:1 (58:32)

PATRYK KRAWCZUK