Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

W czwartek na obiekt przy Gliwickiej 72 wyjechał ciężki sprzęt. Trener Marek Cieślak i prezes Krzysztof Mrozek zarządzili bowiem prace dotyczące usunięcia śniegu z toru rybnickich Rekinów. Takie działania mają sprawić, że zawodnicy PGG ROW-u nieco szybciej będą mogli rozpocząć treningi na torze.

– W Tarnowie już też coś takiego robiłem – mówi Marek Cieślak w rozmowie z oficjalnym serwisem eWinner 1. Ligi.  – Jak ma przyjść mróz, to się tego śniegu nie ściąga, bo wtedy ta warstwa chroni nawierzchnię przez zamarznięciem. Idzie jednak ocieplenie, więc to trzeba było zdjąć, żeby tor mógł szybko przeschnąć. Uważam, że ta akcja pozwoli nam kilka dni wcześniej wyjechać na tor. Z prezesem bardzo szybko ogarnęliśmy temat. Dałem sygnał, on ściągnął sprzęt i w cztery godziny wszystko zostało zdjęte – dodaje.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, dwunastokrotni mistrzowie Polski pojawią się na domowym obiekcie 8 marca. Właśnie wtedy Marek Cieślak chce przeprowadzić pierwsze zajęcia na rybnickim torze. – Wszystko będzie zależało od pogody. Najważniejsze, że tor już jest poddany obróbce cieplnej, że już za chwilę zacznie wyciągać tę wilgoć ze środka – wyjaśnia były szkoleniowiec reprezentacji Polski.

Po serii treningów, rybniczan czekają mecze sparingowe. Chęć zmierzenia się w przedsezonowym pojedynku z jednym z faworytów eWinner 1. Ligi wyraziły już ekipy Motoru Lublin i SpecHouse PSŻ-u Poznań. Pierwszy mecz ligowy rybniczanie odjadą natomiast na własnym torze z Cellfast Wilkami Krosno.