Żużel. Udany rewanż „Byków” na własnym stadionie (RELACJA)

Tomasz Mierzwa
23 marca, 2023
17:44

Fogo Unia pokonała Enea Falubaz 50:40. Gospodarze przewagę zbudowali w biegach nominowanych, które wygrali 10:2. Szansę wyjazdu na tor otrzymali wszyscy zawodnicy. Tym samym mamy za sobą pierwszy dwumecz w tym roku.

W rewanżu doszło do kilku zmian w szeregach „Byków” – do drużyny dołączyli Chris Holder i Janusz Kołodziej, natomiast ze względu na mecz w Premiership zabrakło Jaimona Lidsey’a.

Zawody były opóźnione o prawie godzinę. Po dłuższym oczekiwaniu na start pierwszy raz w tym roku w Lesznie taśma poszła w górę. W premierowym starciu najlepszy okazał się wychowanek Fogo Unii Przemysław Pawlicki. Zielonogórzanie jechali po zwycięstwo 4:2, ale jadący na trzeciej lokacie Rohan Tungate zanotował defekt. Bieg juniorski także nie został ukończony w pełnym składzie. Jadący na ostatnim miejscu Dawid Rempała także miał defekt. Wygrał Damian Ratajczak, który kontynuował swoją dobrą jazdę, którą pokazał już w Zielonej Górze. Bieg numer 3 to starcie najnowszych nabytków obu ekip. Górą byli leszczynianie, którzy dzięki temu jeszcze bardziej powiększyli swoje prowadzenie. Na zakończenie pierwszej serii bardzo dobrze zaprezentował się Krzysztof Buczkowski, który pokonał lidera gospodarzy Janusza Kołodzieja. Po 4 biegach Fogo Unia prowadziła 14:10.

Chcąc nadrobić opóźnienie zadecydowano, że nie będzie równania toru. Za ciosem poszedł Buczkowski i zapisał na swoim koncie 2 „trójkę” z rzędu. Towarzyszył mu podrażniony defektem Rohan Tungate i „Myszy” wygrały z Grzegorzem Zengotą 5:1. Kolejne starty były bardziej wyrównane. W 6. gonitwie Chris Holder wygrał pierwszy bieg z bykiem na plastronie, natomiast w kolejnym wyścigu Rasmus Jensen poradził sobie z Januszem Kołodziejem i Bartoszem Smektałą. Po dwóch seriach w Lesznie był remis 21:21.

Po równaniu toru passa remisów trwała dalej. Pierwszy raz swojego pogromcę znalazł Krzysztof Buczkowski. Były żużlowiec GKM-u Grudziądz musiał uznać wyższość Chrisa Holdera, który zapisał na swoim koncie drugą „trójkę”. Na swoje pierwsze zwycięstwo Janusz Kołodziej musiał czekać do 9. biegu. Wówczas pokonał Przemysława Pawlickiego, a że na 3. miejscu dojechał Bartosz Smektała to gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Podopieczni Piotra Barona poszli za ciosem i wygrali także kolejny bieg. Po 10 wyścigach „Byki” wygrywały 32:28.

Swoje 2 ostatnie starty Grzegorz Zengota może podsumować sformułowaniem: z nieba do piekła. Po wygranej musiał uznać wyższość wszystkich rywali. Szansę wyjazdu na tor dostali kolejni zawodnicy i tak oto leszczyńskiej publiczności zaprezentował się Nazar Parnicki. Przyjechał do mety jako ostatni, a Enea Falubaz wygrał 4:2. W ostatnim wyścigu przed biegami nominowanymi Janusz Kołodziej ponownie triumfował, ale stawkę zamknął Chris Holder.

Szansę w pierwszym biegu nominowanym otrzymali w większości juniorzy, jednak wyścig wygrał najbardziej doświadczony Grzegorz Zengota. Drugi dojechał Damian Ratajczak i jasne było, że Fogo Unia wygra ten mecz. Dzieła zniszczenia dopełnił ostatnia gonitwa także wygrana 5:1 przez gospodarzy.

Fogo Unia Leszno – Enea Falubaz Zielona Góra 50:40

Fogo Unia: Bartosz Smektała 9+2 (2,1*,1,3,2*), Janusz Kołodziej 12+1 (1*,2,3,3,3), Antoni Mencel 1 (1,0,-,-), Grzegorz Zengota 10 (3,1,3,0,3), Chris Holder 7 (1,3,3,0), Hubert Jabłoński 3 (1,2,0), Damian Ratajczak 7+1 (3,0,2,2*), Maksym Borowiak 1 (1), Nazar Parnicki 0 (0)

Enea Falubaz: Przemysław Pawlicki 8+1 (3,2,2,1*), Luke Becker 5+1 (0,1*,0,3,1), Rohan Tungate 5+2 (d,2*,1*,2), Krzysztof Buczkowski 10 (3,3,2,2), Rasmus Jensen 8+1 (2,3,2,1*), Dawid Rempała 1 (d,-,0,1), Michał Curzytek 3 (2,0,1,u), Fabian Ragus 0 (0,0)

Bieg po biegu:

1. Pawlicki, Smektała, Mencel, Tungate (d/3) 3:3

2. Ratajczak, Curzytek, Jabłoński, Rempała (d/4) 4:2 (7:5)

3. Zengota, Jensen, Holder, Becker 4:2 (11:7)

4. Buczkowski, Jabłoński, Kołodziej, Ragus 3:3 (14:10)

5. Buczkowski, Tungate, Zengota, Mencel 1:5 (15:15)

6. Holder, Pawlicki, Becker, Ratajczak 3:3 (18:18)

7. Jensen, Kołodziej, Smektała, Curzytek 3:3 (21:21)

8. Holder, Buczkowski, Tungate, Jabłoński 3:3 (24:24)

9. Kołodziej, Pawlicki, Smektała, Becker 4:2 (28:26)

10. Zengota, Jensen, Borowiak, Rempała 4:2 (32:28)

11. Smektała, Buczkowski, Pawlicki, Zengota 3:3 (35:31)