Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Energa Wybrzeże Gdańsk zbudowało bardzo ciekawą ekipę na przyszły sezon. Jednym z nowych żużlowców nadmorskiego klubu jest Mateusz Tonder. Żużlowiec zdradza, co przede wszystkim kierowało przy wyborze nowej drużyny.

 

Sezon 2024 będzie dla Mateusza Tondera nowym wyzwaniem. Żużlowiec zmienił barwy na Energa Wybrzeże Gdańsk. Poprzednio bronił barw drużyny H.Skrzydlewska Orzeł Łódź, będąc zawodnikiem U24. Wcześniej notował udane występy na gdańskim owalu.

-Bardzo dobrze czuje się na tym torze. Od zawsze ten obiekt mi pasował. Na pewno to był jeden z głównych czynników, dlaczego tu jestem. W sumie od dwóch lat miałem tutaj trafić i bardzo się cieszę, że teraz się to udało – mówi Tonder w rozmowie z Speedway 2. Ekstraliga.

Żużel. Tablety odchodzą do lamusa. Zmiana na zapleczu PGE Ekstraligi

 

Żużel. Sparta błyskawicznie dopięła wypożyczenie Krawczyka. Powrotu nie będzie?

Często dylematem jest czy lepiej zaczynać sezon u siebie, czy może na wyjeździe. Drużyna z Gdańska ma od razu trudne zadanie, gdyż czeka ich spotkanie z spadkowiczem PGE Ekstraligi. Dodatkowo mecz odbędzie się w Krośnie.

-Wydaje mi się, że lepiej jest wjechać w sezon zaczynając u siebie. Na pewno przed meczem będzie dużo treningów i myślę, że będziemy do tego dobrze przygotowani. Jestem zadowolony z rozpoczęcia sezonu w domu – stwierdza wychowanek Falubazu.